Wybieram się z uczniami do Zakopanego pod koniec maja na 4 dni. Które z tras wybrać, by zobaczyć to, co trzeba zobaczyć i żeby dzieciaki nie wymiękły?

---

Zależy jakie dzieciaki ;)

Myślę, że na początek, na zachętę można przejść tradycyjnie Kościeliską.
Ew. można by odbić się na Smreczyński Staw (dojście ok. 20 min).
Ta trasa nie przeciąża więc po obiadku można iść na Krzeptówki, pod Skocznię czy jechać na Jaszczurówkę.

Jeden słoneczny dzień warto zarezerwować na dojście do Doliny 5-ciu Stawów (bezpieczniej będzie przez Wodospad Siklawicę [nie sugerować się znakami, trasa prowadzi przez wodospad do Doliny, wcale nie trzeba iść górą - czarnym szlakiem, bardziej stromym). Wrócić raczej tą samą drogą [przejście "górą" do Doliny Rybiego Potoku jest stosunkowo wyczerpujące i zajmuje ponad 2 h).

Warto wejść na Kasprowy, schodząc można zahaczyć o Czarny Staw Gąsienicowy.

Jak się wyczerpią jeden dzień można poświęcić na zwiedzenie Zakopca:
- Krzeptówki - Sanktuarium i cała ulica
- Jaszczurówka
- Skocznia (w sezonie letnim można pooglądać młodych, trenujących)

Z taka grupą uczniów radzę unikać Krupówek, które są zatłumione, niezbyt ciekawe.

Inne opcje tras to także:

Na Czarny Staw Gąsienicowy
Na Sarnią Skałkę
Chochołowska

Poz drawiam.

---

hagionie,
...przez Siklawicę w żaden sposób nie da się dojść do 5 Stawów...

---

Wodospady w górach inaczej siklawy , a ten przez który chce przejść "hagion" .... no cóż byli pewnie i tacy co chodzili przez Strążyską i dalej przez Siklawicę do DPSP. Łatwiej i krócej będzię Doliną Roztoki i obok Siklawy ( taka nazwa wodospadu ) Myślę , że spoko będzie dla gimnazjalistów dalej przez Świstówkę Rostocką do Moka i powrót asfaltem.
Pozdrawiam

---

Pod koniec maja szlak przez Świstówkę jest po pierwsze zamknięty a po drugie niebezpieczny, bo po tak obfitych opadach śniegu będzie on zalegał na szlaku na pewno.

---

Sorry , nie doczytałem , że pod koniec maja. W takim razie pod koniec maja w tym roku i do D5SP może być śnieg.

---

wszędzie cie pełno aż do przesytu.

---

wujaszek Wania , ubezpieczyciel i może jeszcze paru innych userów ( tych bardziej agresywnych ) kryje się w jednym. Mam wrażenie (a raczej pewność ) , że za nimi wszystkimi stoi niejaki user o nicku "andrzej" Styl , kultura , komunikatywność , wiedza i sposób jej przekazania - niesamowite podobieństwo. Mistrzu jesteś wielki , składam Ci oddzielnie życzenia Wesołych Świąt i wytrwałości wisielczego humoru.

---

1. morskie oko,
2. dolina kościeliska,
3. wjazd kolejką na gubałówkę i zjazd butorowym wierchem
4. Krzeptówki i ewentualnie Sarnia Skałka lub Nosal
myślę, że na większe wycieczki nie ma się co z gimnazjalistami wybierać

---