Zwiedzaj Tatry Zachodnie. Może Słowackie?
1. Zwiedź sobie Barańce, super widoki na Liptów i Niskie T. Masz do wyboru trzy warianty wejściowe. Z Barańca w stronę prz. Żiarskiej warte są obejrzenia wydatne rowy graniowe wzdłuż Smreku. /Chyba nie mniejsze niż w rejonie Smereczyński W.-Kamienista./ Jak nabierzesz rozpędu, to jeszcze przelecisz przez Rohacze na prz. Jamnicką i może zdążysz pod wieczór na nocleg. /start od 5-6 rano/.
2. Także Otargańce ze względu na swój skalno-zielony charakter są niepowtarzalne. W rejonie Wyżnich Otargańców szlak jest mylny. Dwa warianty zejścia: Jamnicka lub Raczkowa.
3. Doliny: Kamienista i Bystra przez Błyszcz – nowe doznania ..estetyczne, widok na d. Pyszniańską i Kościeliską od ciekawej strony,
4. albo wokół Krywania dolinami Mięguszowiecką, Hlińską i Koprową z wejściem na Koprowy Wierch. Dobrze z niego widać ceprostradę, blisko Cubryna i Ciemnosmreczyńska dol. Wzrokiem i w ..…wyobraźni można objąć pół Europy, bo grań sięgająca Cubryny to wyrazisty kawałek europejskiego działu wodnego: Bałtyk – Morze Czarne. W zasięgu trasy dwa pięknie wysokie wodospady. Szkoda przegapić.
5. w zapasie został jeszcze rejon Siwego Wierchu, dol. Jałowieckiej i Żarskiej, centralne Rohacze, dol. Cicha Lipt. z Gładkim Wierchem i T. Orawskie - na następne 8-10 wypadów. Miesiąc wakacji powinien wystarczyć przy pogodzie, kondycji i chęciach. Wszystko Cię zaciekawi, o ile tam nie byłaś.
Ja po takich 3-4 rajzach potrzebowałem ze 2 dni na dojście do normy /fizycznej/. Wypady tam są nie tyle trudne co żmudne i czasochłonne. Lepiej mieć kompana lub kumpelę na trasie, bo można trafić na pustynię turystyczną, nawet w lecie.
Mógłbym Ci jeszcze coś zaproponować dalej na wschód w Wysokich, albo na południe w Niskich Tatrach, ale po co? Znasz już pewnie sporo?! Biwak oczywiście trzeba przenieść na Słowację. Do lata utrwali się wśród turystów i w narodzie pogląd, że to nie na Słowacji zdrożało, tylko nasza złotówka zleciała na łeb. Chyba nikomu to odkrycie nie poprawi samopoczucia.
Liczymy na Twoje dalsze zapytania, ale może niech będą bardziej finezyjne. Zmuszasz do streszczania przewodnika, choć sądzę, że nie jest Ci obcy. Pozdrawiam.

---