|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
 |
|
 |
|
lawina Hajzera  |
|
Rok już mija, a ja nie doczekałem się żadnych opinii na temat tego "szczęśliwego" wypadku himalaisty. A niedomówień w gazetowej informacji - całe mnóstwo. Ciemniak to taka góra, na którą w zimie zamierza się wielu, o zgrozo! także mało doświadczonych turystów. Nie ma w artykule nadmiaru treści dydaktycznych. Dominuje sensacja. Nie wiem, czy Hajzer wchodził ścieżką turystyczną i którą, czy może tak jak zwykli chodzić taternicy, czyli "swoimi' drogami. Skąd ta lawina zeszła, bo na razie wiem, że z Ciemniaka, czyli nic nie wiem. Co zrobili jego towarzysze po wydarzeniu, bo ich chyba nie przysypało? Dopiero ze śmigłowca zobaczono sterczący na lawinisku czekan. Kto zatem tak szybko zawiadomił TOPR? A w ogóle to duże uznanie dla tempa akcji ratunkowej i tych którzy nas ratują. jkch - cała nadzieja w Twoim komentarzu.
|
|
Re: lawina Hajzera  |
miler
08:54 Śr, 21 Sty 2009 |
 |
|
Lawina na Ciemniaku - pełny raport Artura
W dniach 22-23 grudnia 2007 przeszliśmy z Piotrem Pustelnikiem polską część grani Tatr Zachodnich. Zaczęliśmy od Kasprowego (9 rano), a skończyliśmy na Rakoniu (17 wieczorem dnia następnego). Sztuka ta udała się nam więc w 30 godzin, w tym 4 godziny przeznaczyliśmy na sen (mieliśmy ze sobą pełne wyposażenie biwakowe i namiot).
Bardzo nam się ta eskapada spodobała. Wymyśliliśmy sobie, że............
To jes namiastka artykułu.
A to link do pełnego artykułu:
http://www.wspin anie.pl/serwis/200802/11lawina .php
Oczywiscie spacje zlikwidować.
Miłej lektóry i Pozdrawiam.
|
|
Re: lawina Hajzera  |
|
A. Hajzer z przyjaciółmi wchodził na Ciemniak grzbietem /Stoły/ od Przełęczy Tomanowej, czyli ponad "zielonym" trawersem turystycznym, a lawina zeszła z grani Stołów do Czerwonego Żlebu w kierunku zachodnim, czyli zapewne solidnie zasypała ten szlak? Tyle, wydaje mi się, zrozumiałem po przeczytaniu podpowiedzi, za którą dziękuję. Gdyby faktycznie tak było, to jest to odpowiedź dla ambitnych turystów /ponad miarę?/, którzy się dziwią, że TOPR kategorycznie zamyka tę trasę zimą.
|
|
Re: lawina Hajzera  |
miler
16:52 Śr, 21 Sty 2009 |
 |
|
@waclawhetman - to nie tak , lawina zeszła Swistówką Liptowską czyli na stronę wschodnią grani do Doliny Tomanowej. Co nie umniejsza faktu , że Czerwony Żleb jest równie niebezpieczny i potrafią nim schodzić lawiny samoistne. Ta Hajzera była wymuszona przez niego samego.
Pozdrawiam
|
|
|
 |
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|