|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
|
|
|
|
Noc w górach |
miler
17:34 Wt, 18 Lis 2008 |
|
|
Oglądam sobie to zdjęcie :
http://www.tpn.pl/moduls/ga llery/servis/gallery_photo_sho w_o.php?&iId=129
i tak sobie myślę , że fajnie by było samemu takie zrobić.
Zamarzyłem sobie spędzić noc na jakimś szczycie (bez namiotu pod gołym niebem ). Czy ktoś z was miał już taką okazję , zaznaczam , że nie jestem żadnym filancem i wiem , że to nie do końca legalne , ale ..... żyje się tylko raz Opiszcie wrażenia i jakieś drobne szczegóły. Najchętniej bym to zrobił w jakąś pogodną , długą czerwcową noc. Pozdrawiam
|
|
Re: Noc w górach |
Arczi
20:57 Wt, 18 Lis 2008 |
|
|
witam. takie zdjęcia są rewelacyjne. a co do samego noclego. spałem kilka razy zimą w Tatrach wrażenia super szczegolnie pobudka poranna bo zimnej nocy gdzie słonce zaczyna oświatlac ośnieżone szczyty. co do letenigo spania nigdy tego nie robiłem i wiem ze chyba juz nie zrobie. Dwa razy tylko udało mi sie wychodzić na wschody słońca w dośc wysokie partie gór. jednak po ostaniej przygodzie o 3 w nocy w środku lasu na szlaku na Małąwysoką w pobliżu mnie zaczeły ryczeć niedzwiedzie. co tu dużo ukrywac niewiele sie zastanawiając zawróciłem do Smokowcy. od tej pory zbrzydły mi chodzenia nocą w lecie po górach. na jak długo to niewiem ale na sam nocleg również sie nie zdecyduje latem. Zimąto co innego bo misie śpią
|
|
Re: Noc w górach |
miler
21:05 Wt, 18 Lis 2008 |
|
|
"...... w środku lasu na szlaku na Małą Wysoką...." .Proszę doprecyzuj w którym miejscu bo nie kojarzę. Myślę że na wysokości np. Starorobociańskiego czy Wołowca (bo na te szczyty mam ochotę) to misie nie docierają.Pozdrawiam
|
|
Re: Noc w górach |
Arczi
23:43 Śr, 19 Lis 2008 |
|
|
między Smokowcami a schroniskiem dom Śląski szlak prowadzi przez las. a pozniej od domu na Grzebień polski i Małą wysoka.własnie tam słyszałem misie. czy na szczyt Wołowca czy Starorobociańskiego docieraja czy nie to nie wiem ale widzialem ze szlaku pomiedzy Grzesiem a Rakoniem( ja tam byłem) jak mały niedziwiedz przebiegał troszke powyzej szczytu Rakonia (blizej wołowca) w kiwietniu tego roku mam nawet foty. osobiscie w lecie nie pisal bym sie na takie cos:)
|
|
Re: Noc w górach |
|
Niedźwiedzie nie ryczą. Zachowują sie bardzo cicho. Chyba, że walczą między sobą ale to inna bajka. Słyszałeś jelenia
|
|
Re: Noc w górach |
ptt66
10:34 Czw, 20 Lis 2008 |
|
|
Arczi,niestety muszę Cię rozczarować-Weekenda ma rację-to były jelenie.A co do noclegu na jakimś Tatrzańskim szczycie,to ze względu na niedźwiedzie właśnie,myślałem o Kościelcu-miejsca malo,ale na pewno żadem miś się tam nie wdrapie.Trzeba wybrać odpowiednią pogodę,murowany,długotrwały wyż baryczny i śpiwór wystarczy.Ostatnio na Kościelcu byłem w 2001 roku,w lipcu,wieczorem(zejście zacząłem o 20.00),było bardzo ciepło,to był wyjątkowo ciepły tydzień,i gdybym wtedy wchodząc był przygotowany lepiej,to bym został na szczycie na noc.Troszkę żałuję ,ale może kiedyś...
|
|
Re: Noc w górach |
miler
21:56 Czw, 20 Lis 2008 |
|
|
Faktycznie na te pagóry typu Wołowiec czy Starorobociański misiek może się wdrapać , ale Świnica czy Kościelec w pewną pogodną krótką noc to chyba dobry pomysł ?
|
|
Re: Noc w górach |
Arczi
22:05 Czw, 20 Lis 2008 |
|
|
no specjalistą od misiaków to ja nie jestem wiec moze to i niebył miś. jednak jak sie jest o 3 w nocy w ciemnym lesie i jedyne światło daje Ci czołówka a jedyne towarzystwo to partner a Ty jestes w środku lasu nie zastanawiasz sie czy misie rycza czy nie :) nigdy sie nie dowiem co to było i wsumie niechce :) a co do noclegu to wsumie opcja świnicy czy kościelca rzeczywiscie wydaje sie dobra. jedynie trzeba pogode trafic a reszta to już bajka :) bo poranke na szczycie jest niesamowity.
|
|
Re: Noc w górach |
|
Arczi, szkoda, że mnie nie widziałeś jak jakiś czas temu, 10m ode mnie kosówka się poruszyła i w sekundę po tym usłyszałam ryk... mamo... że ja przezyłam ten bieg to cud! kilkadziesiąt metrów pod górę z pełnym tobołem!!! wpadłam do schronu i przerażona dysząc mówię, że niedźwiedź ryczał i gonił i w ogóle a oni w śmiech! od tamtej pory wiem, że niedźwiedzie nie ryczą do dzisiaj kumple ze mnie ryczą ze śmiechu i pytaja się o niedźwiedzie na szlaku
|
|
Re: Noc w górach |
miler
21:12 Pią, 21 Lis 2008 |
|
|
..... i również szkoda , że nas nie widziałeś jak w pośpiechu zwijaliśmy manele w czasie posiłku na Iwaniackiej , przed dalszą podróżą na Ornaki i dalej , gdy w pobliskim lesie "Coś" zaryczało , a dookoła żywej duszy. Dopiero uspokoił nas jakiś koleś wyłaniający się z lasu zielonym szlakiem. Idąc granią Ornaku słyszeliśmy jak pięknie w Pyszniańskiej , a później Starorobociańskiej ryczały..... jelenie. Był to uroczy dzień październikowy.
|
|
Re: Noc w górach |
hnit
14:57 Wt, 25 Lis 2008 |
|
|
tak bardzo spodobał mi się pomysł noclegu na szczycie że od kilku dni o niczym innym nie myślę, wczoraj podsunąłem ten pomysł koledze z którym wędruję po Tatrach, On tym pomysłem był zachwycony.
Oczywiście marzy mi się gwiaździsta noc i wyż by focić można było, i najlepiej gdyby to było gdzieś na Orlej Perci.
Ale to by pięknie było......
i pewnie będzie (odpowiadając sam sobie) bo przecież plany i marzenia trzeba realizować
|
|
Re: Noc w górach |
|
Pomysł fajny choc nie odkrywczy. Ponad 200 lat temu zanocował z premedytacją na Łomnicy st. Staszic, chcąc oglądać wschód słońca. Zapomniał wziąć ze sobą aparat fot. Za czasów Chałubińskiego nocne zakłócanie ciszy tatrzańskiej stało się normą. Bo jelenie jesienią porykują tylko do zmroku. Modne stały się wycieczki rozpoczynane wieczorową porą przez D. Kościeliską na Bystrą, bo towarzystwo demokratycznie ustaliło, że z tej górki świt wyłaniający się zza szczytów T. wysokich jest najpiękniejszy w całym świecie. I tego dogmatu, o ile mi wiadomo, jeszcze nikt nie obalił. Czemu się zatem przymierzacie z uporem, tylko do tych czubków szpiczastych? Chciałbym wziąć udział, jeśli dacie sygnał. Odpowiada mi III dekada czerwca 09, ostatecznie II połowa wrześna. Pozdrawiam. wacław
|
|
Re: Noc w górach |
ptt66
22:32 Śr, 31 Gru 2008 |
|
|
Hm,coś mi się wydaje,że aparat jeszcze nie bardzo był znany Staszicowi...A jeżeli chodzi o noc w górach,to wszystkim, drżąc przed misiem,chyba zaczyna nam brakowac zdrowego rozsądku,i wybieramy niedostępne szczyty,choć wiadomo,że niedźwiedzie raczej nie skuszą się na nocleg w towarzystwie człowieka,chociażby na takiej Bystrej.Pomysł ciekawy,Bystra wydaje sie być dobrym punktem nocnej obserwacji.
|
|
|
|
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|