|
Witam,
Jest sobie taki dom z ogromnym tarasem, bez żadnej nazwy. Położenie tego domu jest bardzo specyficzne przez ten ogromny taras. Właściciele w nim nie mieszkają, jest do dyspozycji dla turystów. Ale właścicielka jest kłamczuchą. Otóż w domu tym są dwa pietra na każdym z nich po dwa pokoje i wspólnej łazience. Właścicielka najpierw wzięła od nas kase a pozniej powiedziała nam ze przyjezdzaja inni goscie i ze musimy opuscic łazienke i przeniesc sie do suteryn do innej łazienki bo wczesniej juz była umowiona z klientem. Jak ci klienci przyjechali to byli zdziwieni ze łazienka jest na korytarzu a nie w pokoju jak wczesniej byli poinformowani telefonicznie. Antena od TV jest zepsuta, dom zimny i nie przyjemny, mimo ze wracalismy pozno i wychodzilismy dosc wczesnie w góry. Doba 40 zł. Nie polecam.
|