Nigdzie indziej pani Kośmider nie ma w Parku Narodowym tylu turystów na jednym kilometrze kwadratowym , a pan panie Paskudo nie musisz spędzać urlopu w kolejce , są też inne atrakcje. A jeśli kolejka to zapraszam do supermarketu.
A ja byłam w Zakopanem 3 tygodnie temu i bez tłoku, bez nerwów, bez kolejek spokojnie wjechałam sobie na Kasprowy (a w kolejce do kolejki stałam niecałe 10 minut). A jak ktoś woli jechać w majowy weekend i stać jak debil w kolejce pół dnia to jego sprawa.
I wszystko wróciło do normalności.Przed modernizacją PLK przez cały czas kolejka wywoziła na Kasprowy Wierch w ciągu godziny 180 osoób.Więc po co robić niepotrzebny raban.A kto Wam każe wyjeżdżać do Zakopanego w ten długi weekend.Trzeba mieć trochę nie poukładane w głowie aby pchać sie w ten nieludzki tłum.Za głupote trzeba niestety płacić. A kolejki sa dla wszystkich i potrzeba w nich trochę pokory
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały(teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»