|
No cóż, ludzie przyjeżdżają w Tatry, aby cieszyć się ich urokiem.Nie po to ludzie tu wędrują, aby iść w tabunie między dwoma płotami z rozgraniczającej taśmy. Problem polega na tym, że została przekroczona chłonność przyrodnicza i turystyczna Tatr. A biura promocji i firmy turystyczne wciąż napierają na zwiększenie liczby turystów.
Cieszę sie, że że turyści chcą zbliżyć sie do przyrody. Poznanie jej walorów to ważny element świadomości społecznej i nadzieja na zachowanie dóbr przyrodniczych. Park Narodowy za zadanie ma udostępnianie przyrody i edukację społeczeństwa. W fotografowaniu krokusów widzę wiec pewien pożytek.
Nie widzę takiego pożytku natomiast z propagowania w Tatrach masowego, komercyjnego narciarstwa i innych działań handlowo-biznesowych, mających na celu zwiększenie naporu ludzi na Tatry.
|