|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
|
|
|
|
Re: willa Wiesław Jagiellońska 2
|
|
|
Trochę za późno znalazłam opnie o tej "willi" bo zastanowiłabym się zanim wpłaciłbym zaliczkę. Zdjęcia z galerii zupełnie nie zgadzają się z tym co jest Spędziłam tam 5 dni 50 zł za dzień Kwota dość spora a efekt taki że coś nam chyba zdechło w pokoju bo wytrzymać się nie dało Tragedia a Pani tylko się uśmiechneła i powiedziała żeby okno otworzyć. Z łaską dała odświeżacz powietrza i jakoś ostatnią noc przeżyliśmy. Zupełnie nie polecam Łazienka to malutka klitka i nie ma gdzie stanąć po wyjściu spod prysznica. Wyposarzenie "kuchni" to malenka szafka na której stoi psujący się czajnik i malutka lodówka. Grila i placu zabaw jakoś tam nie widziałam podobnie jak naczyń i czajników na wyposażeniu pokoju. Jakby tego było mało łóżko w pokoju się przewracało jak ktoś położył się na jego skraju. Zupełnie nie polecam. Jedyny plus to lokalizacja bo z okna widać dworzec PKP i PKS.
|
|
|
Re: willa Wiesław Jagiellońska 2
|
|
|
WITAM TEMAT WILLI WIESŁAW PORUSZYLAM NA TYM FORUM JUZ POD KONIEC LIPCA PONIEWAŻ CHCIAŁAM WSZYSTKICH OSTRZEC PRZED TĄ KWATERĄ. I RZECZYWIŚCIE JEST TAM TAK OKROPNIE JAK PISZA INNE OSOBY NA FORUM. SUGERUJĄC SIE ZDJĘCIAMI ZAMIESZCZONYMI W INTERNECIE MYŚLAŁAM ZE BEDZIE SUPER. W REZULTACIE BYLO DO BANI!!!!
NA MIEJSCU BYŁA NIE MIŁA GOSPODYNI, BRUD, SMRÓD I GRZYB NA SCIANACH.
PRZESTRZEGAM PRZED WILLĄ WIESLAW.
|
|
|
Re: willa Wiesław Jagiellońska 2
|
|
|
Dobry Wieczór!
Ja również spędziłam kilka dni w tej willi... Były to najgorsze 3 dni moich wakacji... Jak wspomniał ktoś wcześniej wygląd pokoi nie odpowiada zdjęciom zamieszczonym w internecie, pokoi na poddaszu- w którym nocowałam nie pokazują na żadnej ze swoich stron!!! A dlaczego? Bo są tak małe, z tak brudną i niedoczyszczoną wykładziną, z łózkiem na wpół złamanym, z którego po rozłożeniu wysypywała się tona niedojedzonych okruchów.... Telewizor, którym chwalą się właściciele nie odbierał niczego poza szumami- a i tak dąło się jedynie dostrzec 3 kanały, którymi on dysponował, brak szafek, brak stołu, okno wychodzące na parking, a bliskość dworca dawała się odczuć o każdej porze dnia i nocy- poprzez nawoływania dochodzące z megafonów... Lodówka na korytarzu, o wyglądzie takim, że nawet do niej nie zajrzałam... Sztućce to kilka wyszczerbionych widelcy i noży, + kilka niedomytych kubków... Jedna toaleta na cały obiekt!!! W nocy trzeba było schodzić po stromej drabince piętro niżej!!! Już nie mówiąc o problemie z wniesiem bagaży...Pubu oczywiście rzadnego- może to i szczęście..., rzadnego placu zabaw oczywiście, a parking taki, że przy 3 samochodach robił się problem z zaparkowaniem... Nie wspomnę o tym, że na dzień dobry chciano mnie oszukać... A najlepsze to, że zameldować się trzeba w sklepie spożywczym... STANOWCZO ODRADZAM POBYT W TYM MIEJSCU!!! JEDYNE CO MOŻNA, TO POSUĆ SOBIE WYJAZD!!! Niech to bedzie przestroga dla innych, bo mnie do końca życia już będzie prześladował widok tamtego pokoju... i żal że osoba, która była ze mną i co równie istotne po raz pierwszy odwiedziła Podhale, wyjechała z Zakopanego z takim niesmakiem... O tym jak ważne jest miejsce w którym spędzamy urlom, można się dokładnie przekonać szczególnie gdy nawala pogoda i trzeba zostać wewnątrz. Ludzie miejcie się na baczności i strzeżcie przed willą wiesław!!!
|
|
|
Zmień styl wyświetlania forum: [ pokaż drzewko ]
|
|
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|