Mój pierwszy świstak Jaka była moja radość na widok tego sympatycznego zwierzaka, buzia cieszyła mi się od ucha do ucha , a obiektyw zmieniałem w błyskawicznym tempie
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały(teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»