|
Piszę głównie po to by pozdrowić ciężko poturbowanego taternika i życzyć mu szybkiego powrotu do zdrowia.
Nie mogę jednak przy okazji nie wyrazić swojej radości, że Tatry Słowackie tak szybko i jakby ukradkiem rozrastają się w kierunku zachodnim. Ambitniej będzie wchodzić w Nowe Tatry niż w bliżej nieznane Choczańskie Wierchy albo do jakiejś Fatry.
|