Nie lubie tego... zaraz po swietach chce/musze przyjechac do Zakopanego i pobawic sie do 2/3 stycznia.... musze znaleźć cos fajnego. w ubiegłym roku bylismy wieksza grupa u Was.. bylo super.. niestety ktos marudzi, komus nie odpowiada, ktos chce jechac za 200 zł... i tak summa summarum na pewno sa dwa małżeństwa i chcemy szalec, niekoniecznie jezdzic na nartach, wiec zostaje nam grzaniec, piwo, zabawa.
dlatego tez prosba i zapytanie. gdzie sie mozemy zatrzymacc?
a..... i chcemy z balem na sylwestra... bez dzieci, bez marudzenia...
chcemy zaplacic normalna cena za pobyt...do 3000 za te kilka dni... cos mozecie poradzic?
jesli bedzieice tak mili, bardzo prosze o pomoc i kontakt.
pozdrawiam gorąco
A jak ja nie lubię! Na ratunek Topr najlepszy, może się włączy, bo jak nie, to zostanie na otarcie łez szalony bal z dziećmi i marudną teściową. Masakra!!!!!!
Przesadziłeś rado z grzańcem i nie pamiętasz gdzie się odbyło takie szaleństwo zabawowe? Cały kwartet zapomniał? A może po specjalności kuchni dojdziemy jak po nitce do kłębka. W tym jesteśmy begli. trzeba tylko wskazać regionalną nazwę potrawy, która kogoś pogoniła. Pomożemy jak ty nam pomożesz.
Masz problem rado, ale słyszałem o takim gościu, który radził sobie z większymi dramatami, bo nie chciał a musiał. W rezultacie pakowano go do helikoptera, by dostarczć na miejsce.
Wierzę, że przy pomocy ludu zakopiańskiego - aktywnie nastawionego na takie wołanie o pomoc - jakoś sobie poradzicie.
Ja bym wolał, te 3000 zł wydać na "insze" spędzenie pobytu w Zakopanem, dlatego nic nie moge poradzić na Twoje bolączki. Ale kombinuj...kombinuj, pewnie coś znajdziesz, a może jakić życzliwy organizator sylwestra za 3000 zł odezwie się.
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały(teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»