|
W 1876r. Tytus Chałubiński z synem Ludwikiem, Alfons Surzycki, Szymon Tatar st., Wojciech Roj, Wojciech Ślimak i Józek Roj jako tragarz odbyli wycieczkę z Hali Gąsienicowej do Dol.PSP. Ponieważ była to pierwsza przeprawa znad Zmarzłego Stawu przez nieznaną przełęcz, Chałubiński szczegółowo opisał jej przebieg, uwagę poświęcając zwłaszcza ukształtowaniu przechodzonego terenu.
Opis ten - wielce wyrazisty i obrazowy - nie mógł nasuwać żadnych wątpliwości. Przejścia dokonano przez przełęcz zwaną później Kozią. Pewność tą musiał mieć również wielki autorytet - W.Paryski, stwierdzając to w II tomie swojego przewodnika.
W latach 1921 i 1988 ukazały się publikacje, które - uwzględniwszy nowe źródła, Paryskiemu zapewne nieznane, obalają tą tezę. Autorzy dotarli bowiem do absolutnie pewnych dokumentów w których Chałubiński uzupełniająco informuje, że przełęcz o której mowa rozdzielała Granaty i Kozi Wierch.
Wniosek zatem może być tylko jeden - ta przełęcz to Przełączka nad Dol.Buczynową. Świadczy o tym usytuowanie jej w ciągu grani. Opis pokonywanego terenu w żadnym razie na to nie wskazuje.
Którędy przechodził T.Chałubiński i kompania? Wskazana odpowiedź wraz z uzasadnieniem lub szczera - ujmy nie przynosząca - kapitulacja.
|