|
Jestesmy od kilku w Zakopcu i oto moje przygody kulinarne:
-stołówka Temida przy Sądzie ( ul. Gimnazjalna) - jedzenia ogrom i tanio 12zl dwa dania z kompocikiem:) Dla kobitki połówka styknie. Szkoda że do 16:( Pani rzeczywiście sympatyczna. Jedlismy watróbke, pyszna i kotleta mielonego.
- u Słonia - za 10zl zupka pieczarkowa i gulasz z kasza. Smacznie. Porcja dla mnie akurat po calym dniu na szlaku. Ale w Temidzie facet sie lepiej naje.
- u Rysia- ok, tak jak w zeszlym roku. Ceny wyższe niz w ofertach "danie dnia". Za żurek, dorsza i sachaboszczaka po rysiowemu z napojami zaplaciliśmy 51zł.
Jutro sprawdzimy Bar Mleczny na krupowkach:)
Piwka grzanego dobrego nie pilismy, może dlatego ze te za pow.dyszki omijamy:(
|