Niewiele wiemy o tym tragicznym wypadku na Hawraniu. Na tym portalu nie ma jak na razie żadnych informacji jak do tego doszło… nawet takiej czy była to zwykła turystyka górska, czy też wspinaczka.
No cóż, wyszła na spotkanie ze śmiercią, jak i Ci nieszczęśnicy, nasi rodacy na Grossglockner w Austrii, w tym dla wielu z nas radosnym i pełnym zadumy dniu jakim jest pierwszy listopada. Niech Im te zapalone światełka pomogą w dalszej drodze.
Góry przyciągają nas swym pięknem, ale czy spotkanie śmierci w górach może być piękne?
|