Zwracam honor czwórce turystów tatrzańskich. W moim wpisie nie było zamiaru złośliwości, co najwyżej trochę uszczypliwości, a wzięło się to z tego, że przeżycia kulinarne opisane zostały z takim zacięciem i znawstwem! Odniosłam jak widać, błędne wrażenie, że wypełniają cały czas pobytu pod Tatrami, za co przepraszam. Będziemy wiedzieć przynajmniej, którą "knajpę " omijać z daleka. Dzięki za informację, pozdrawiam
|