E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Nowiny

Podhale
17-latek bez prawa jazdy nie odpowie za śmierć Kamila
 dodano: 18 Listopada 2009    (źródło: Gazeta Krakowska - www.gk.pl - 2009/11/18)

Do 8 lat grozi sprawcy wypadku, którego następstwem jest śmierć lub ciężki uszczerbek zdrowia.

Trójka biegłych podtrzymała opinię - niewinny. Matka zmarłego zdruzgotana decyzją śledczych.


Prokuratura Rejonowa w Nowym Targu zdecydowała o ponownym umorzeniu postępowania w sprawie tragicznego wypadku w Niedzicy, w którym zginął 6-letni Krystian. Opinia trzeciego biegłego potwierdziła, że sprawca wypadku, pomimo tego że nie miał prawa jazdy, nie mógł uniknąć tragedii. Tym samym 17-latek nie stanie na razie przed sądem.

- Powołany przez nas biegły w całości podtrzymuje opinie pierwszego biegłego - mówi Zbigniew Gabryś, zastępca prokuratora rejonowego w Nowym Targu. - W podsumowaniu opinii czytamy, że kierujący samochodem nie ponosi odpowiedzialności za wypadek i za jego skutki.

Jak mówi prokurator Gabryś, od tej decyzji nie ma już odwołania. Sprawa może trafić drugi raz do sądu, tyle że w trybie cywilnym. Tutaj w roli prokuratora wystąpić może pełnomocnik rodziny Kaszyckich.

Jolanta Kaszycka, matka zmarłego tragicznie chłopca, jest zdruzgotana informacją o zakończeniu postępowania. - Trudno jest cokolwiek mówić i myśleć słysząc o tej decyzji - mówi przez łzy Kaszycka. - Nie ma sprawiedliwości na ziemi. Pokładam już jedynie nadzieję w Bogu. Żyłam nadzieją, że to będzie inaczej, że jednak ten chłopak stanie przed sądem. Jeszcze nie wie, czy z mężem wystąpią przeciwko sprawcy wypadku na drogę sądową z prywatnym powództwem.

Michał Kuźmicz, adwokat Kaszyckich, zaraz po otrzymaniu decyzji prokuratury zamierza ponownie wystąpić o podjęcie umorzonego postępowania, żeby uzupełnić opinie. Jak twierdzi, biegły nie odpowiedział na zasadnicze pytanie - czy kierowca zachował bezpieczną prędkość w miejscu, gdzie jest przejście dla pieszych.

Przypomnijmy - do wypadku doszło 17 października 2008 r. Na małego Krystiana, który od półtora miesiąca chodził do zerówki w szkole w Niedzicy, czekała mama. Pani Jolanta stała na chodniku przed wejściem do szkoły. Krystian był z siostrą po przeciwnej stronie jezdni. Matka, będąc pewna, że chłopiec może przechodzić, dała mu znak. Gdy dziecko było już przy chodniku, prawie przy niej, nagle ktoś w pobliżu krzyknął, że jedzie samochód. Chłopiec, zamiast biec w kierunku mamy, zawrócił. Wpadł wprost pod koła opla vectry, którym kierował 17-letni Marek K.

Nowotarska prokuratura umorzyła wtedy śledztwo po opinii biegłego, który uznał, że nie ma większego znaczenia to, że chłopak nie miał prawa jazdy, bo gdy dziecko wtargnęło na jezdnię, nie mógł uniknąć zderzenia. Rodzice odwołali się od tej decyzji, a Sąd Rejonowy w Nowym Targu przyznał im rację uchylając decyzję nowotarskiej prokuratury. Kaszyccy wynajęli swojego biegłego, innego powołała również prokuratura.

Józef Słowik







•  a gdzie WYJĄTKOWA OSTROŻNOŚĆ ??   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Qbas      16:50 Śr, 18 Lis 2009
:-( Szkoda chłopca .
Kierowca może i nie miał szans ...ale czy zachował "WYJĄTKOWĄ OSTROŻNOŚĆ" ???.(a znaki ostrzegające na pewno były )
Ja koło szkół toczę sie na dwójce 20-30 km/h z nogą na hamulcu bo mam dwójkę dzieci i wiem jak potrawią być impulsywne i nieodpoweidzialne.
A jak widzę dziecko w pasie drogi to odrazu zapala mie sie w głowie "lampka ostrzegawcza" - ale do tego może trzeba po prostu dorosnąć ??
Ale z drugiej strony - Jakieś 2-3mc temu jechałem autem ....miałem zielone ....2-3 metry od drogi stała mama z wóżkiem i chłopcem 5-6 lat.
Nagle chłopiec rzucil sie w stronę drogi . Reakcja natychmiastowa dym z opon , silnik zgasl, nerwy grają mi arię , na szczęscie mamusia poprosiła synka o naciśnięcie "guzika" dla pieszych , a ten rzucił sie jak wariat.
Ale strachu sie najadłem

A w USA to potrafią na czas opuszcznia szkoły zamknąć ruch na ullicy.
A kto się nie podporządkuje to nie ma zmiłuj!

Qbiczek

         •  Re: a gdzie WYJĄTKOWA OSTROŻNOŚĆ ??   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 mike44      23:29 Śr, 18 Lis 2009
Bez prawa jazdy i żadnej odpowiedzialności? Chory kraj.

                 •  Re: a gdzie WYJĄTKOWA OSTROŻNOŚĆ ??   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 waclawhetman      16:32 Czw, 19 Lis 2009
A może to Wymiar niesprawiedliwości badał wypadek?, Taka tragedia, dziecko nie żyje i nie ma winnego? Czy min. Kwiatkowski wie, w jakim szambie się tapla?
Sprawca - same okoliczności łagodzące, bo tylko 17latek i nie miał na szczęście? prawa jazdy. Gdyby jeszcze na dodatek był pijany, to biegły o takim poziomie moralnym dołożyłby jeszcze jeden argument na korzyść sprawcy - nie wiedział coo czyni! Autko też nie jego, pewnie kochający tatuś dał kluczyki? Jeśli tak, to nie jest przypadkiem współsprawcą?
A może tatuś ma jeszcze broń w domu, z której okazjonalnie korzysta rodzina?
Z opisu wydarzenia wynika, że dziecko nie wtargnęło na jezdnię, bo już na niej było wcześniej, /do tego na pasach, przy szkole!/, więc biegły świadomie daje kłamliwą opinię. Sprawa na odległość pachnie korupcyjnym skandalem. Spodziewam się dalszego ciągu rozprawy, -wreszcie uczciwego. Gratulacje dla nowotarskiej prokuratury za takich biegłych.





«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    1190





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024