E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Nowiny

Zakopane
Na oczach gapiów pijani pobili mima
 dodano: 11 Sierpnia 2009    (źródło: Gazeta Krakowska - www.gk.pl - 2009/08/11)
Włodzimierz Gil w wyniku napaści zdziczałych i pijanych turystów ma złamaną rękę (FOT. PRZEMYSŁAW BOLECHOWSKI)

Na Krupówkach nikt nie reagował na napad. Turyści złamali zakopiańczykowi rękę i okradli go.

Poturbowany zakopiański mim ze złamaną ręką trafił do szpitala. Na Krupówkach w biały dzień pobiła go trójka młodych mężczyzn, a potem okradła go. Mimo tłumu gapiów, nikt nie pomógł mężczyźnie. Tymczasem inni artyści z Krupówek przyznają niechętnie, że takie zdarzenie to nie wyjątek. Bardzo często osoby zarabiające na zakopiańskim deptaku muszą bronić się przed agresją pijanych turystów. Niestety zgłoszenia o takich sytuacjach rzadko trafiają na policję.


– Zostałem napadnięty przez bandę pijanych pseudoturystów w niedzielę – opowiada Włodzimierz Gil, mieszkaniec Zakopanego, mim z Krupówek. – Stałem na skrzynce w przebraniu i zarabiałem, gdy nagle zaatakował mnie jeden z podpitych mężczyzn. Próbował wywrócić mnie na ziemię. W tym czasie drugi napastnik usiłował zabrać mi pieniądze, jakie zebrałem od ludzi. Zerwano mi z szyi odtwarzacz mp3. Zacząłem się bronić i doszło do szamotaniny. Wylądowałem w szpitalu, gdzie okazało się, że mam złamaną rękę. Napastnicy przez nikogo nie zatrzymywani poszli sobie w dół Krupówek. Wywracali stojące na ich drodze ławki i kosze na śmieci. Wskakiwali na uliczne latarnie.

Sam poszkodowany opowiada, że najbardziej dla niego było przykre to, że mimo tłumu ludzi na deptaku nikt mu nie pomógł. Turyści przystawali, ale po to, aby zrobić zdjęcie z napadu na mima. Potraktowali atak jako kolejną atrakcję. Teraz sprawą zajmie się policja i straż miejska. Funkcjonariusze będą próbowali ustalić m.in. czy monitoring na Krupówkach nie zarejestrował napastników.

– Niestety razem z turystami pod Tatry na wakacje przyjeżdżają bandyci – mówi Wiesław Lenard, komendant Straży Miejskiej w Zakopanem. – Są kieszonkowcy, złodzieje i zdarzają się również osobnicy, którzy chcą się wyszaleć atakując innych czy niszcząc mienie. Apeluję do świadków takich zdarzeń, aby natychmiast zawiadamiali służby porządkowe.

Mieszkańcy są zaskoczeni całą sytuacją. Są jednak i takie głosy, że takie zdziczenie obyczajów było do przewidzenia.

– Śmietnisko przyciąga szczury – bez ogródek mówi jeden z właścicieli lokali sklepowych w Zakopanem. – Skoro Krupówki coraz bardziej przypominają Stadion X-lecia niż centrum kurortu, to nie ma się co dziwić, że coraz niższy gatunek turystów do nas przyjeżdża. Od klientów często słyszę o agresywnych ludziach wędrujących Krupówkami czy też o złodziejach kieszonkowcach. Nikt nad tym, co dzieje się teraz pod Tatrami, już w ogóle nie panuje. Szkoda!

Przemysław Bolechowski







•  Na oczach gapiów...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 *|Tatry|*      12:38 Wt, 11 Sie 2009
Właśnie wróciłem z wakacji w Tatrach,gdzie spędziłem 2 tygodnie i muszę z przykrością stwierdzić,że to co się działo w tym roku to jest chyba jakiś zjazd hołoty,pijaków i lokalnych debili(normalni turyści to nie do was!!!).Na Krupówkach byłem raz - jeden wielki śmietnik,brud,smród i hałas.Ludzie zachowywali się jak spuszczone z łańcucha wygłodniałe psy.Wysoko w górach(wysoko mam na myśli miejsca gdzie trzeba się wdrapać samemu a nie wjechać kolejką lub konikami)totalna odmiana,ludzie jak zawsze uprzejmi,mili i z szacunkiem do gór .Natomiast schroniska - szczególnie Moko i Murowaniec - takiego czegoś nie widziałem od 5-6 lat.Piwo lało się strumieniami,w kolejce po odbiór jedzenia w Murowańcu dwóch panów pobiło się o pierwszeństwo w odbiorze schabowego,stałem metr obok i mnie zamurowało
eek Cóż,może źle trafiłem,może innym się to podoba,może inni tego po prostu nie chcą widzieć...nie wiem,ale jestem głęboko rozczarowany tym co zobaczyłem w moich ukochanych Tatrach.

         •  Re: Na oczach gapiów...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Natalia_81      08:27 Śr, 12 Sie 2009
Zgadzam się w 100%. Tego chyba w Zakopanem nie było - i to pomimo tej "drożyzny" na jaką ludzie narzekają. Co zaś się tyczy wysokich gór - to jednak i ludzie nie ci sami co kiedyś. Kiedyś nie było turysty, aby przeszedł szlakiem i nie odezwał się czy pozdrowił. Teraz można nawet usłyszeć nie miły komentarz na swój temat - jak to się "wleczesz" czy żebyś sie przesunął bo jaśnie turysta w trampkach idzie i nie wygodnie mu. Czasy sie bardzo zmieniły, aż za bardzo.

         •  Re: Na oczach gapiów...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 rolf      08:58 Śr, 12 Sie 2009
Tarty, napisałeś o zjawiski, krtóre mnie denerwuje od lat. ale je Murowańca i MOka nie uwazam ze schroniska. zdziczenie obyczajów diociera coraz wyżej i to jest przykre :-(

•  Pozdrowienia dla Mima   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Bunzli      13:02 Wt, 11 Sie 2009
A ja serdecznie pozdrawiam Mima. Znam go, pamietam, zawsze moje dzieci tam mu jakis pieniazek wrzucaly a Mim byl bardzo mily. Szok, ze nikt nie zareagowal. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie w reka OK. Pozdrawiam najserdeczniej z drugiego konca Polski!

         •  Re: Pozdrowienia dla Mima   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 waclawhetman      13:54 Wt, 11 Sie 2009
A swoją drogą ciekawe czym zajmują się na codzień policja i straż miejska, skoro tak ich brakuje w miejscu dla Z. newralgicznym? Pewnie wypisują mandaty źle parkującym. Jakie to budujące, że teraz się tym chuligaństwem zainteresują, jeśli monitoring pozwoli! W "Wilkowyjach" jest sprawniejszy posterunkowy - jeden na całą gminę.
Dam kilka rad - przykazań dla nieświadomych zagrożeń turystów, zgodnie z zasadą, że najłatwiej pomóc samemu sobie.. Sam się ich trzymam.
1. Nie odwiedzaj Krupówek i ich okolicy ponad niezbędne potrzeby.
2. Nie pchaj się po piwo i schabowy w MOku, w Murowańcu, pod Ornakiem i na Kasprowym. /Masz to u siebie obok domu!/ Nawet wtedy, gdy wziąłeś za mało kanapek i ani jednej puszki w góry. Za to Lepiej się wokół porozglądasz.
3.Jak nie musisz być tam w lecie, wybierz Z. i T. w czerwcu lub wrześniu. Bez odrazy przeciśniesz się nawet Krupówkam i do MOka.

                 •  Re: Pozdrowienia dla Mima   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ewalina      12:33 Śr, 12 Sie 2009
Wacławhetman nic dodać nic ująć. Masz w 100% rację. Byłam w Tatrach w czerwcu i mam zamiar być we wrześniu. Nigdy nie pojadę w tzw. "miesiącach wakacyjnych". Ale niestety nie wszyscy (np. pracujący) mogą sobie na to pozwolić. Pozdrowienia dla pana mima i szybkiego powrotu do zdrowia.:-)

•  trzymaj się Mimie!   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 placebowa      22:05 Wt, 11 Sie 2009
Niestety przykre to bardzo ale pewnie żaden z tzw. mężczyzn w takiej sytuacji nie chciał się "wtrącać", a wystarczyłoby żeby paru osobników płci męskiej dorwało tych g...jków i dało znać policji...proste wydawałoby się ale nie w dzisiejszych czasach. Zniewieściali faceci i tyle są wśród nas,bez ... wiecie czego:).......Pozdrawiam Pana Mima i polecam ochronę na czas wakacji lub gaz bojowy pod ręką ;-)

•  Właśnie   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Natalia_81      08:23 Śr, 12 Sie 2009
No i właśnie to jest to współczucie ludzi, a przede wszystkim turystów - koń padł wielka afera i górale be, człowieka biją nikt nie reaguje. Szkoda mówić.

         •  Re: Właśnie   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 placebowa      00:33 Czw, 13 Sie 2009
Przypomnę że ten biedny koń zatrzymywał sie parę razy na trasie bo nie miał sił ciagnać dalej tego bydła na wozie:(..i jakoś wtedy nikt z siedzacych na wozie nie raczyl zejść zeby ulżyć koniowi...to mogłoby go nawet uratować, wieć znieczulica jest również dla zwierząt. Dopiero jak padł i ktoś to nagrał i rozpowszechnił to zrobiło sie "halo". Dobrze że Mimowi nic poważnego sie nie stało ale kto wie co by sie moglo wydarzyc jakby np zostal zaatakowany nozem :(((( to sa sekundy na ratowanie zycia...a tam ludzie stali i sie biernie przygladali...jakby byli na filmie...nie rozumiem tej znieczulicy kompletnie

                 •  Re: Właśnie   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Natalia_81      09:15 Czw, 13 Sie 2009
Czyli jest jedno wyjście, ktoś powinien to nagrać i wtedy od razu znaleźliby się obrońcy.

                 •  Re: Właśnie   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Kuno      21:02 Czw, 13 Sie 2009
Pan Witek'mój koń " świetna piosenka na you tobe-polecam.widziałem live tydzień temu w sopocie. robi wrażenie!!!!





«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    2235





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024