Niemal codziennie w godzinach przedpołudniowych cała ul. Witkiewicza w Zakopanem to jeden wielki parking.
Samochody parkują po lewej stronie drogi od samego skrzyżowania z ul. Zamoyskiego, aż do skrzyżowania ul. Sienkiewicza i ul. Chałubińskiego. Niestety wielu kierowców w ogóle nie zwraca uwagi na znak pod koniec ul. Witkiewicza, który informuje o zakończeniu parkingu. Tym sposobem auta blokują na pasie wydzielonym dla kierowców skręcający na ul. Sienkiewicza. Może policja i straż miejska powinny codziennie rano przyjrzeć się sytuacji na tej ulicy.
(łb)