Urokliwy i prestiżowy charakter Zakopanego sprawia, że ceny nieruchomości są tu bardzo wysokie. Jak wynika z obliczeń portalu Domy.pl obecnie za zakopiański dom trzeba zapłacić średnio aż 1,676,000 zł. Poniżej zamieszczamy krótką analizę tutejszego rynku wtórnego.
Trzeba przyznać, że oprócz takich czynników jak wyjątkowy klimat i walory turystyczne, na średnią wysokość cen wpływa także przewaga ofert dotyczących bardzo dużych budynków, zazwyczaj przeznaczonych na pensjonaty lub małe hotele. Znikoma ilość wystawionych na sprzedaż obiektów ma powierzchnię do 100 m2. Takie niewielkie domy można tu kupić za średnio 615,000 zł, przy czym najtańsze spośród nich kosztują około 400,000-500,000 zł, najdroższe zaś około 900,000-1,000,000 zł. Przeważnie są to drewniane domki w stylu zakopiańskim, nierzadko jednak wymagające kapitalnego remontu.
Na kupno zakopiańskiego domu o powierzchni od 101 do 200 m2 należy przeznaczyć średnio 1,178,000 zł. Minimalny koszt, z jakim musimy się liczyć w przypadku nabycia budynku o takim metrażu, wynosi około 600,000-800,000 zł. Na przykład na 130-metrowy dom murowano-drewniany z 1930 roku trzeba wydać 700,000 zł. Także w tym przypadku sporo ofert dotyczy architektury nawiązującej do słynnego zakopiańskiego stylu. Najdroższe budynki o podanych wyżej parametrach kosztują około 1,2-1,5 miliona złotych, choć sporadycznie zdarzają się też droższe obiekty, jak na przykład 190-metrowy ekologiczny dom położony na zboczu Gubałówki, za który właściciel życzy sobie 2 miliony złotych.
Najwięcej ofert odnosi się do domów o dużym metrażu (powyżej 200 m2). Za najtańsze z nich należy zapłacić mniej więcej 900,000-1,000,000 zł. Wśród najdroższych budynków o podanej powierzchni znajdziemy przede wszystkim obiekty idealnie nadające się na prowadzenie pensjonatu czy innej podobnej działalności. Bardzo często są one już w pełni urządzone i wyposażone, wręcz gotowe, by przyjąć pierwszych gości. Przykładowo za 3,800,000 zł można stać się właścicielem 490-metrowej nieruchomości składającej się z czterech eleganckich apartamentów. Warto podkreślić, że przytoczone wyżej kwoty dotyczą cen ofertowych, nie zaś transakcyjnych.