Osoby planujące budowę domu już dziś muszą zacząć myśleć o solarach, ponieważ za dziesięć lat to już nawet nie będą kolektory słoneczne, a kotłownie słoneczne – uważa Franciszek Ścisłowicz, nowotarżanin produkujący takie kolektory. Był on jednym z gości czwartkowej konferencji prasowej Burmistrza Marka Fryźlewicza dotyczącej możliwości wykorzystania kolektorów słonecznych w warunkach nowotarskich.
Ścisłowicz przyznaje, że w Nowym Targu jest mniejsze nasłonecznienie, niż w nieodległej Rabce. Wynika to z położenia geograficznego naszego miasta. Niemniej jest to zaledwie około 7 proc. mniej energii, co i tak czyni solary opłacalnymi. I co prawda pozyskiwanie energii ze słońca opłaca się w Polsce dopiero od siedmiu, ośmiu lat, to swoiste opóźnienie w stosunku chociażby do naszych niemieckich sąsiadów daje nam przewagę, ponieważ obecnie montowane urządzenia są znacznie bardziej wydajne. Dla przykładu Franciszek Ścisłowicz podał, że solar o powierzchni 4 m. kwadr. kosztujący wraz z instalacją ok. 15 tys. zł wystarczy do zapewnienia ciepłej wody w pensjonacie dla 20 osób.
Nowotarżanin podkreślił na konferencji prasowej, że używanie solarów do ogrzewania wody, a ogrzewanie nimi domów to dwa różne zagadnienia. Obecnie można mówić tylko o wspomaganiu instalacji grzewczej i to tylko przy idealnej izolacji termicznej budynków. Natomiast jeśli chodzi o ogrzewanie wody do celów bytowych, to instalację pozwalającą na ogrzanie ok. 80 proc. wody można założyć praktycznie na każdym budynku. – Natomiast przyszłość jest taka, że będziemy pozyskiwać energię słoneczną, magazynować i wykorzystywać ją w zimie – powiedział podczas konferencji.
Dodatkową zachętą do inwestowania w solary ma być system kredytowania i dotowania tych instalacji przez Bank Ochrony Środowiska. Możliwości w tym zakresie przedstawiła dyrektor oddziału BOŚ w Nowym Targu Edyta Krawiec. Oprócz korzystnego oprocentowania bank udziela dotacji na solary, które sięga 45 proc. kosztów kwalifikowanych. Na przykładzie solaru o wielkości 4 m. kwadr. podanego przez Franciszka Ścisłowicza wyliczyła, że osoba która skorzysta z kredytu BOŚ na instalację, może liczyć na dotację w wysokości do 4500 zł.
Według Franciszka Ścisłowicza inwestycja w solary do ogrzewania wody na cele bytowe może zwrócić się w 8-10 lat, natomiast eksploatacja i serwis są bardzo tanie.