Polacy lubią Wielkanoc pod Tatrami.
W tym roku na wielkanocne narty i święcone pod Tatry przyjadą prawdziwe tłumy. W niektórych hotelach i pensjonatach w Zakopanem zostały już tylko pojedyncze pokoje. O naszego turystę biją się też słowackie ośrodki, kusząc go „polewacką", zdobieniem kraszanek, strzyżeniem owiec, zaplataniem korbaczy i smakowitym tradycyjnym jadłem wielkanocnym.
Jak mówi Barbara Strączek, dyrektor do spraw marketingu w zakopiańskim biurze podróży Trip, rodzi się wśród Polaków nowa tradycja.
- Bardzo wiele osób decyduje się wyjechać na Wielkanoc i spędzić święta poza domem, bo nie ma ochoty ich przygotowywać - mówi Strączek. - Przede wszystkim przyjeżdżają rodziny z dziećmi.
Jak dodaje przedstawicielka biura, goście nastawiają się głównie na narty, kąpiele termalne, zabiegi spa (w tym czasie dla dzieci zaplanowano bajki). Nie zabraknie jednak akcentów typowo wielkanocnych.
- Oczywiście, będzie świąteczny biesiadny nastrój, tradycyjne dania wielkanocne - zaznacza Barbara Strączek. - Organizujemy w sobotę dla tych gości, którzy sobie tego życzą, uroczysty przejazd dorożkami góralskimi ze święconką do kościoła.
Słowacy, którzy mają doskonałe rozeznanie, jeśli chodzi o nasz rynek turystyczny, również uznali, że mogą coś ugrać na wielkanocnych turystach z Polski i prześcigają się w ofertach świątecznych. Szczególnie kuszą starymi zwyczajami ludowymi w regionie Liptów.
- Wiosenne oblewanie wodą, piszczące dziewczęta w strojach ludowych i goniący za nimi chłopcy z wiadrami w rękach... Takie sceny już od dziesięcioleci tworzą typowy obraz każdej wsi Liptowa Jeśli ktoś chce się przenieść do tamtych czasów, wystarczy odwiedzić jeden ze skansenów tradycyjnej architektury Liptowskiej, w Vlkolincu lub w Pribylinie - zachęca Miroslav Parobek, koordynator PR z Liptowskiego Mikulaszu na Słowacji.
W Muzeum Wsi Lipowskiej w Pribylinie turyści mogą podziwiać tradycyjne zdobienie jajek, plecienie koszyków, strzyżenie owiec i obejrzeć występy folklorystyczne. W Wielki Czwartek z kolei zaprasza miasto Rużomberok, na ulicach którego od rana przypomina śmigus-dyngus zespół folklorystyczny Liptów. W Wielki Piątek goście mogą zajrzeć do wsi Vlkolinec, wpisanej na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO, by obejrzeć m.in. wyplatanie korbaczy.
- Może warto podpatrzeć Słowaków i wzbogacić naszą ofertę pokazami tradycji wielkanocnej - mówi Strączek.
Halina Kraczyńska