W Nowym Targu działa grupa imitująca działalność policyjnych grup antyterrorystycznych. To oddział SPAT. Teraz każdy zainteresowany wcieleniem w ich szeregi będzie miał na to szansę. Młodzi „antyterroryści" w sobotę przeprowadzą rekrutację.
Udało nam sie porozmawiać z ich dowódcą ukrywającym się pod pseudonimem P@trol.
Grupa powstała na skutek pasji młodych ludzi. - Pomysł na stworzenie takiej formacji wziął się z podpatrzenia innych grup w Polsce o tej samej tematyce. Dodatkowo od dziecka interesuję się militariami, co również zmotywowało mnie do działania - mówi nam założyciel SPAT-u.
Na pomysł stworzenia formacji wpadł z dwoma kolegami w kwietniu 2008 roku.
- Zaczynaliśmy od zera, z bardzo małą wiedzą i umiejętnościami, a przede wszystkim z brakiem odpowiedniego oporządzenia - wspomina. Członkowie grupy SPAT prywatnie są uczniami gimnazjum i liceum. Rodzice sprzyjają ich pasji i pomagają jak mogą. Inni uczniowie też mogą wstąpić w ich szeregi. Rekrutacja będzie polegać przede wszystkim na wstępnej rozmowie z ochotnikami. Nie zabraknie też testów sprawnościowych, do czego egzaminatorzy przywiązują dużą wagę. Dodatkowo chcą sprawdzić rekrutów w zakresie wiedzy o formacji.
Ich działalność polega na odwzorowywaniu sposobu walki oddziałów antyterrorystycznych policji.
- Jest to tak zwana taktyka czarna, która stosowana jest między innymi w budynkach - mówi P@trol. - Przede wszystkim chcemy rozwijać nasze umiejętności i wiedzę. Oczywiście ulepszamy i dokupujemy sprzęt, aby też wyglądać jak najbardziej profesjonalnie. W przyszłości planujemy przeszkolić się z zakresu pierwszej pomocy oraz alpinistyki miejskiej.
Z nabytymi w czasie ćwiczeń w grupie umiejętności, pomysłodawca SPAT-u wiąże swoją przyszłość. - Osobiście chcę dostać się do policji, a później do oddziałów antyterrorystycznych - mówi.
Młodzi fani grup specjalnych sami finansują swoje hobby.
- Jest to bardzo kosztowna sprawa - przyznaje ich szef. - Niestety, nie mamy żadnych sponsorów, a na sprzęt zarabiamy sami. Praktycznie całe nasze oszczędności wydajemy na oporządzenie.
Kupują mundury, kamizelki, atrapy broni, w tym także granaty dymne.
Na co dzień działają na terenie Nowego Targu. Liczą, że wkrótce będą brali udział z ogólnopolskich zlotach takich formacji. Utrzymują kontakt z innymi grupami w kraju.
Oprócz zlotów, SPAT ćwiczy w opuszczonych budynkach (za zgodą ich właścicieli) oraz na treningach.
- Treningi prowadzę ja jako dowódca grupy. Mamy swojego instruktora, który przekazuje nam swoją wiedzę - mówi P@trol.
Nie wiemy, kim jest instruktor. Jest to tajemnica grupy. Zupełnie tak samo jak w zawodowych oddziałach specjalnych policji. Sami ich rekonstruktorzy też nie zabiegają o rozgłos, dlatego znamy tylko pseudonim ich założyciela.
Chętni na rekrutację mogą się zgłosić na adres e-mailowy spatnowytarg@vp.p
Łukasz Razowski