Miejska Galeria Sztuki czeka na nowy dach. Woda nie zaleje wystaw - twierdzi dyrektorka.
Ok. 11 tys. osób obejrzało w 2009 roku 26 wystaw zorganizowanych w galerii.
Pracownicy Miejskiej Galerii Sztuki w Zakopanem z niepokojem patrzą w okna. Teraz zimą mogą odetchnąć. Najbardziej obawiają się jesieni, gdy ulewa goni ulewę. Wtedy nie wiedzą, w którym miejscu ustawić wiadro, by woda z przeciekającego dachu nie zniszczyła ekspozycji. Wiadra i miski w deszczowe dni są w niej stałym eksponatem. Na szczęście, jak mówi dyrektorka placówki Anna Zadziorko, w tym roku dach będzie zrobiony. - Musi być wymieniony! - dodaje. Miejska Galeria Sztuki w przyszłym roku będzie obchodziła 100 lat istnienia. Jest centrum kulturalnym Zakopanego oraz największą i jedyną obecnie salą przysposobioną do organizacji imprez kulturalnych. Niestety, naszego miasta ciągle nie stać na budowę sali wielofunkcyjnej ani miejskiego ośrodka kultury.
- W ubiegłym roku zorganizowaliśmy 26 wystaw, w tym międzynarodowe Biennale Pasteli, dużą wystawę Igora Mitoraja „Odnajdywanie piękna" - podsumowuje 2009 rok dyrektorka zakopiańskiej galerii. - Nasze ekspozycje odwiedziło w ciągu całego roku 10,5 tysięcy osób, o jedną trzecią więcej niż w 2008 roku. Wręcz niebywałym zainteresowaniem cieszyły się wystawy z okazji 100-lecia TOPR oraz 20-lecia wolnych wyborów.
Ponadto w galerii odbyło się 25 koncertów muzyków z całego świata, projekcje filmów, spotkania autorskie, zorganizowano 16 warsztatów, w których wzięło udział 300 uczestników...
Galeria od wielu już lat wymaga modernizacji. Mimo że dach 6 lat temu był remontowany (raczej była to kosmetyka!), dziś gołym okiem widać zacieki na suficie głównej sali wystawowej. Tych przybywa regularnie już od trzech lat.
- Dach rzeczywiście cieknie mocno i... nieprzewidywalnie, bo w różnych miejscach, i nie zawsze można przewidzieć, gdzie akurat będzie kapać woda - pokazuje dyrektor Zadziorko. Zapewnia jednak, że dzięki wysiłkom całego personelu pracom wystawianym w galerii nie grozi żadne uszkodzenie.
- Pilnujemy, by woda nie zalała nam wystawy - podkreśla Anna Zadziorko. - Na noc ściągamy eksponaty, w dzień podstawiamy wiadra tam, gdzie się leje.
Dyrektor galerii złożyła wniosek do Ministerstwa Kultury o środki na modernizację budynku. Za otrzymane pieniądze ma być wybudowana winda dla niepełnosprawnych oraz toalety, również dla nich przystosowane, zmieniony układ kilku ścian, tak by poprawiły się ekspozycyjne walory galerii.
- Nawet jak nie dostaniemy tych środków, to dach będzie w tym roku wymieniony - zapewnia dyrektorka.
Potwierdza to burmistrz Zakopanego. W budżecie na ten rok na dach jest zagwarantowane 300 tys. zł.
Halina Kraczyńska