E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Nowiny

Zakopane
Jaki los czeka Zakopane?
 dodano: 4 Grudnia 2009    (źródło: Gazeta Krakowska - www.gk.pl - 2009/12/04)
Wciąż trasa na Gubałówce jest nieczynna. Nie wiadomo czy ruszy

Rozwój miasta blokują głównie konflikty.

Zakopane przegrywa wojnę o narciarzy i turystów. Przyznały to ostatnio już nawet władze Zakopanego, które wcześniej wielokrotnie podkreślały, że Słowacja to partner, a nie przeciwnik. Stolica Tatr nie tylko, że nie rozwija się, ale nawet cofa w rozwoju. Skłócona społeczność zamyka trasy narciarskie, wprowadza przepisy oznaczające w praktyce prohibicję czy też powoduje, że prywatny biznes nie może inwestować w Zakopanem.


- Można by ogłosić ranking hamulcowych Zakopanego - mówi Andrzej Kawecki, dyrektor Biura Promocji Zakopanego. - Myślę, że każdy zapytany mieszkaniec bez namysłu wymieni kilka nazwisk. Sama rada miasta czasem zamiast myśleć o rozwoju naszego kurortu to jeszcze go hamuje.

Jako przykład „hamulca", które blokuje rozwój Zakopanego, podaje się protesty górali z Poronina wraz z charyzmatyczną przywódczynią Józefą Chromik. - Niech Zakopane zajmie się porządkami u siebie a nie obwinia nas o swoją porażkę - mówi Józefa Chromik. - Zakopiańczykom wydaje się, że luksusowe hotele i czteropasmówka rozwiąże ich problemy. Nic bardziej mylnego. Jesteśmy za modernizacją drogi dojazdowej, ale nie w kształcie budowy czterech pasów jezdni i ekranów akustycznych. Przecież ta droga docelowo ma iść na Słowację i jeśli budowa doszłaby do skutku, wtedy turyści nawet nie zwolnią przejeżdżając przez Zakopane.

Niestety, Zakopanego nie popychają do przodu także konflikty własnościowe i zamykanie kolejnych tras narciarskich. Symbolem tutaj jest upór rodziny Byrcynów, który spowodował, że na Gubałówce od kilku lat trasa narciarska jest zamknięta. Sami zainteresowani jednak twierdzą, że zarzucanie im zacofania Zakopanego to zręczny chwyt i nic więcej.

- Mało jest wyciągów narciarskich na Podhalu? - pyta Bożena Gąsienica Byrcyn. - Często zimą jest tak, że część wyciągów nie działa, bo nie ma chętnych narciarzy. Poza tym proszę spojrzeć co dzieje się z klimatem. Ocieplenie powoduje, że większość niżej położonych tras po prostu nie może zimą normalnie działać. Proszę na nas nie zrzucać odpowiedzialności za niepowodzenia Zakopanego.

Zakopanemu brakuje również i miejsc parkingowych. Widać to zwłaszcza w sezonie. Władze Zakopanego chcą, aby prywatny inwestor na Alejach 3 Maja wybudował parkingi wielopoziomowe, ale tutaj sprzeciwiają się radni. Wśród nich liderem jest Jerzy Zacharko, który nie poczuwa się do roli hamowniczego. - A burmistrz przyśpiesza cokolwiek w Zakopanem? - pyta radny Zacharko, były wiceburmistrz. - Zostawiliśmy projekt budowy parkingów pod stadionem przy ulicy Orkana. Projekt wyrzucił sam burmistrz. Jesteśmy za budową parkingów na Alejach 3 Maja, ale przez miasto, a nie prywatny biznes. W przeciwnym wypadku czeka nas to, co się stało z PKS w Zakopanem. Firma, która wykupiła PKS, zajmuje się wszystkim tylko nie przewozem pasażerów.

Obie strony może nie konfliktu, ale różnych wizji rozwoju miasta, wzajemnie obarczają się winą za porażkę Zakopanego w walce o turystę. Franciszek Bachleda Księdzularz, dyrektor COS, obwiniany o konflikt na Nosalu tłumaczy, że dlatego Zakopane przegrywa, bo w naszym mieście nie sposób się porozumieć ze sobą. Jaki więc los czeka nasze Zakopane?

Przemysław Bolechowski







•  Zakopane-Pierwszy grajdoł III RP   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 waclawhetman      16:58 Pią, 04 Gru 2009
Jaki los czeka Z-ne? Pan Redaktor dał /nieśmiało/ odpowiedź całym swym artykułem. Prywata, egoizm, pieniactwo, pazerność, cwaniactwo i durnowate poczucie swojskiego honoru. Jak w soczewce spiętrzyły się tutaj wszystkie najpiękniejsze "cnoty" narodowe. W Z-nem to nie żadna nowość. I pretensje do obcych, że blokują świetlaną przyszłość i szkodzą: do Poronina, Krynicy, N.Targu, Popradu, może nawet Krakowa.
A mogłoby być tak pięknie! Każdy w miarę normalny turysta czy narciarz, jeśli już musi zahaczyć o Tatry, to omija Zakopane szerokim łukiem. Na pewno trochę normalnych i przyzwoitych ludzi tam jest, nawet w samorządach, ale niestety - są w mniejszości. Zakopanemu przydałby się na długie lata Komisarz a nie radni. Żyby tych pseudodziałaczy - lokalnych 'patriotów" otrzeźwić. Pokażcie mi drugie takie dziwaczne miejsce w Polsce!!!

•  Zakopane... i co dalej   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 pax      10:00 Sb, 05 Gru 2009
Trudno się nie zgodzić z tym co napisał autor. Sam dość często bywam w Zakopanem i prawda jest taka że samo miasto omijam szerokim łukiem. Nie jest to tylko moje zdanie na ten temat. A przyczyny tego są wszystkim wiadome: pazerność, chciwość, prywata i jeszcze parę innych.
Stoki zamknięte... Sprawdza się tu stare przysłowie że "chytry dwa razy traci". Teraz kiedy jest okazja żeby nieco więcej zarobić i potem zainwestować, bo nie każdy jest na tyle bogaty, żeby pojechać na Słowację i płacić w euro to... zamykamy stoki.
Smutek, po prostu smutek mnie ogarnia confused





«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    1169





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024