Zakopiańskie spółki wypracowują zyski.
To był dobry rok dla wszystkich trzech zakopiańskich spółek skupionych w Tatrzańskiej Komunalnej Grupie Kapitałowej „Tesko”. Zarówno Zakopiańskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, SEWiK oraz Tesko wypracowały na koniec 2007 r. zysk, choć nie oszczędzały na inwestycjach.
– Uważamy to za sukces, bowiem po raz pierwszy w ciągu trzech lat funkcjonowania cała grupa zanotowała zysk – podkreśla Barbara Okularczyk, wiceprezes Tatrzańskiej Grupy Kapitałowej „Tesko”. Trzy komunalne spółki wypracowały łącznie zysk netto w wysokości 398 tys. zł. Dla porównania 2006 r. zakończyły na minusie. Strata wyniosła wtedy ponad milion złotych. Trochę lepszy, jednak też ze stratą 123 tys. zł, był 2005 r. Okazuje się, że komunalne spółki, których działania zaczynały już niepokoić władze zakopiańskiej gminy, w ciągu roku nie tylko odrobiły straty, ale jeszcze zdołały wypracować spory zysk, nie rezygnując przy tym z zaplanowanych inwestycji.
Najlepiej – wynika z podsumowania ubiegłego roku – wypadła spółka Tesko. Szczególnie że 2006 r. zakończyła z dużą stratą w wysokości 594 tys. zł(netto).
– Nowy zarząd zaczął pracę pod koniec 2006 r. Sytuacja finansowa, jaką wtedy zastał w spółce, okazała się trudna: były kłopoty z realizacją zobowiązań bieżących, zbyt niska była płynność finansowa –przypomina prezes Okularczyk. Jednak dzięki reorganizacji firmy, uściśleniu zadań pracowników, naprawie sprzętu, nakładom, jakich wymagała infrastruktura – udało się wypracować już na koniec 2007 r. zysk, i to całkiem spory, a do tego najwyższy w grupie. – Tesko osiągnęło zysk w wysokości 250 tysięcy złotych – podkreśliła prezes.
Udało się też w ubiegłym roku rozpocząć budowę drugiej kwatery na Zoniówce, zacząć modernizację bazy na Szymonach, doposażyć warsztaty, rozpocząć remonty, zakupić nowy sprzęt, głównie do zimowego utrzymania dróg, m.in. dwa nowoczesne ciągniki. – Jako jedyne były w stanie wjechać i odśnieżyć drogę na Myślenickie Turnie i i pomóc Polskim Kolejom Linowym przy budowie kolejki – wyjaśnia Barbara Okularczyk.
Dobrze ma się także zakopiański TBS. Firma ta jednak od 2002 r. odnotowuje zyski w wysokości średnio ok. 100 tys. zł. Za ubiegły rok wypracowała 80 tys. zł zysku. Spółka SEWiK, która z kolei od 2002 r. (z wyjątkiem 2003) była na minusie, poprawiła wynik finansowy i w 2007 r. odnotowała zysk netto – 68 tys. zł.
(HAK)