E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

Zakopane
Psy atakują w Zakopanem
 dodano: 19 Marca 2008    (źródło: Gazeta Krakowska - www.gk.pl - 2008/03/19)

Pod Giewontem władze miasta mają problem, który nie wiedzą, jak rozwiązać, a który kiedyś może doprowadzić do tragedii. Bezpańskie, wałęsające się po zakopiańskich ulicach watahy psów stają się coraz groźniejsze.


Głodne, zmarznięte zaczynają atakować ludzi.

– Na samej Jaszczurówce widziałem ponad dwadzieścia takich wałęsających się psów – przyznaje Wojciech Solik, wiceburmistrz Zakopanego. – To stado stało się groźne dla turystów schodzących z Tatr Doliną Olczyską. Często mamy od nich telefony, że psy ich zaatakowały. Z tego, co wiem, wszystkie te psy, o dziwo, mają właścicieli!

Jak dodaje jednak Wiesław Lenard, komendant zakopiańskiej Straży Miejskiej, na Podhalu, i to nie tylko we wsiach, ale również i w miastach – panuje zwyczaj, że wypuszcza się rano psa z domu lub podwórka i wpuszcza dopiero wieczorem. Przynajmniej wtedy nie trzeba zwierzaka karmić, bo biegając po okolicy, sam sobie coś do zjedzenia znajdzie.

Niestety, mimo upominania właścicieli błąkających się psów, sytuacja nie zmienia się.

– Owszem, gdy im zwrócimy uwagę, przyznają nam rację, obiecują, że nie wypuszczą już psa, a na drugi dzień zwierzak znowu biega – mówi burmistrz Solik. Takie groźne, atakujące ludzi psy są wszędzie w Zakopanem. Nawet w samym centrum. Niedawno straż miejską zaalarmowano, że gonią tam dwa agresywne psy – jeden pogryzł dziecko, a drugi warczy na wszystkich przechodniów.

Halina Kraczyńska







•  Psy   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Greta      18:01 Śr, 19 Mar 2008
Informacja grubo przesadzona...W Zakopanem zdarzają się, jak zawsze i wszędzie, pojednyncze przypadki zagrożenia ze strony wałęsających się psów, ale nie słyszalam o tym, zeby był to tak ogromny problem, z którym miasto nie potrafi się uporać... Ciekawe, czy pani redaktor zweryfikowała tę informację przed podaniem jej do wiadomości publicznej?





«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    763





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024