Oszustwo na 33 tysiące zł dodano: 30 Września 2009 (źródło: Gazeta Krakowska - www.gk.pl - 2009/09/30)
Do mieszkanki Zakopanego zadzwoniła osoba prosząc o pieniądze, rzekomo w imieniu jej syna. Zakopianka wypłaciła około 33 tys. zł i przekazała je nieznajomemu mężczyźnie. Okazało się, że została oszukana, bo jej syn nie prosił o pieniądze. Do podobnych przestępstw dochodzi co jakiś czas i to na terenie całej Polski. Dlatego nigdy nie przekazujmy pieniędzy osobie nieznajomej. Zwykle są to oszuści, którzy przez telefon starają się zdobyć informacje o tym, na jaką kwotę stać rozmówcę, a potem nakłaniają do przekazania im pieniędzy. (łb)
Kto o zdrowym rozsądku oddaje pieniądze nieznajomej osobie?
Tyle razy już poruszane były na ramach prasy i mediów tematy wyłudzeń tego typu, a zawsze znajdzie się jakaś kolejna "ofiara losu", która daje się naciągnąć... Ech szkoda gadać i tracić miejsce w "ramce" na tego typu informacje...
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały(teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»