Uwaga nadchodzi kolejna radykalna zmiana pogody. Po niedawnym ataku zimy, teraz na Podhalu ma się zrobić naprawdę ciepło i słonecznie. Kilka dni temu łącznie na południu Małopolski spadło ponad pół metra śniegu, a teraz ma zrobić się znów naprawdę bardzo ciepło. Warunki narciarskie będą więc zimowe, a aura już typowo wiosenna.
Najbliższe dni mają być słoneczne, a temperatura w rejonie Zakopanego będzie osiągać około + 10 stopni. Michał Furmanek szef IMGW w Zakopanem zapowiada więc, że imponująca pokrywa śnieżna będzie stopniowo topnieć. Na szczęście noce będą chłodne i temperatura będzie spadać poniżej zera. To gwarantuje, że nie ma zagrożenia powodzią wywołaną gwałtownymi roztopami. Co równie ważne - w najbliższych dniach w Tatrach ma również pojawić się wiatr halny - co prawda jego prędkość nie przekroczy 80 km na godzinę, ale na pewno na Podhalu zrobi się jeszcze cieplej. Halny jako wiatr fenowy może spowodować, że pokrywa śnieżna w rejonie Zakopanego zniknie szybciej niż gdyby najbliższe dni przyniosły samą tradycyjną odwilż.