Zakopane od lat zmaga się z nielegalnym wynajmem kwater. Choć w mieście zarejestrowanych jest ok. 25 tys. miejsc noclegowych, jakimś cudem, przenocować może tutaj nawet 200 tys. turystów. Urzędnicy wciąż szukają sposobu, aby ten proceder ukrócić.
Pracownicy urzędu miasta, skarbówki oraz strażnicy miejscy przeprowadzą kontrole kwater reklamowanych w Internecie. Z wizytą inspektorów gospodarze muszą się liczyć jeszcze przed Bożym Narodzeniem.
Według burmistrza Zakopanego Janusza Majchra apartamenty przeznaczone pod wynajem również powinny być traktowane jako podmioty prowadzące działalność gospodarczą. Dzięki temu budżet miasta mógłby zyskać nawet setki tys. zł. Podatek za metr kwadratowy lokalu komercyjnego wynosi ok. 19 zł, a lokalu mieszkalnego – jedynie 60 groszy.
Być może, skutkiem ubocznym kontroli będzie wzrost cen kwater w Zakopanem. Jeśli ktoś zgodnie z prawem odprowadza wszystkie podatki, raczej nie zdecyduje się zaoferować noclegu za 15 czy 20 zł od osoby.
AG