E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

Zakopane
Feralne przejście podziemne to zmora mieszkańców
 dodano: 28 Kwietnia 2010    (źródło: Gazeta Krakowska - www.gk.pl - 2010/04/28)
W przejściu podziemnym wciąż nie ma szyb. Być może wkrótce się pojawią...

Kontrowersje budziły umocowania szyb. Teraz z hukiem odpadły marmurowe płyty.

Wszystko wskazuje na to, że do dwóch tygodni miasto Zakopane podpisze ugodę z Podhalańskim Przedsiębiorstwem Drogowo-Mostowym z Nowego Targu. Chodzi o feralne przejście podziemne między Krupówkami, a dojściem na targowisko pod Gubałówką. Najwyższy czas, albowiem przejście podziemne zaczyna się coraz bardziej sypać - ostatnio odpadały w nim marmurowe płyty.


Zanim jeszcze zaczęto budowę przejścia pod ulicą Nowotarską w Zakopanem, inwestycja już budziła kontrowersje. Po jej powstaniu najpierw zacinały się windy, potem leciały szyby. Wreszcie zaczęły odpadać stopnie i płyty marmurowe. Za pojawiającymi się usterkami poszły wzajemne oskarżenia między inwestorem, czyli Urzędem Miasta Zakopanego, a wykonawcą robót, to jest Podhalańskim Przedsiębiorstwem Dróg i Mostów w Nowym Targu.

Przedmiotem sporu było między innymi mocowanie szyb.

- Według naszych rzeczoznawców, były one nieprawidłowo zamontowane - wyjaśnia Wojciech Solik, wiceburmistrz Zakopanego.

Oczywiście, Podhalańskie Przedsiębiorstwo Drogowo-Mostowe również ma ekspertyzy fachowców, które mówią zupełnie co innego. - Wszystkie roboty były na bieżąco odbierane przez nadzór inwestorski, co potwierdzają wpisy w dzienniku budowy - poinformował Władysław Głód, prezes zarządu PPDM z Nowego Targu.

Jednocześnie zarzuca miastu niewłaściwe użytkowanie przejścia, przez co usterki są - jak napisał w liście do naszej redakcji - natury mechanicznej, co faktycznie oznacza, że uszkodzenia zostały spowodowane przez osoby trzecie, a tego typu napraw nie obejmuje gwarancja.

- Gwarancją nie są objęte uszkodzenia powstałe na skutek niewłaściwej eksploatacji - wyjaśnia Głód.

Jak to zazwyczaj bywa w takich przypadkach, jeśli nie wiadomo, o co chodzi, na pewno chodzi o pieniądze. Urząd miasta nie wypłacił od 2008 roku, a więc od czasu odbioru robót, 2,3 mln zł za ich wykonanie.

- Wstrzymaliśmy wypłatę do czasu wykonania poprawek - potwierdza Wojciech Solik.

Dziś wskutek sporów i przepychanek przejście podziemne, wizytówka Krupówek, wygląda koszmarnie - straszy dziurawym dachem bez szyb. Przejście wpisało się w świadomość mieszkańców jako bubel.

- Wolę chodzić przez ulicę, chociaż nie ma tam przejścia dla pieszych - stwierdza Zofia Kowalczyk, mieszkanka Zakopanego. - Kto wie, kiedy co spadnie człowiekowi na głowę.

Na szczęście ugoda między urzędem miasta i wykonawcą jest bliska. - Obecnie jesteśmy w trakcie uzgadniania warunków ugody w tej sprawie - zaznacza Wojciech Solik. - Atmosfera mimo sporów jest dobra. Mamy nadzieję, że umowa zostanie podpisana do dwóch tygodni.

Jak zapewnia wiceburmistrz Zakopanego, wszystkie usterki są naprawiane systematycznie. Wkrótce pojawią się też szyby.

Łukasz Razowski

Pechowy tunel

Przejście podziemne pod ul. Nowotarską w Zakopanem od początku istnienia spędzało sen z powiek władzom miasta. Wybudowane, żeby mieszkańcy i turyści bezpiecznie mogli przechodzić w stronę Gubałówki przez ruchliwą ulicę, stało się wręcz niebezpieczne. Szyby pękały, windy się zacinały, odpadały kamienne płyty. Przejście co prawda na bieżąco było zabezpieczane i nie zagraża zdrowiu spacerowiczów, ale dziury w dachu budzą niesmak i obawy. Tym bardziej, że jego budowa pochłonęła ponad 7 milionów złotych.







•  PRZEJŚCIE PODZIEMNE   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 TURYSTA-PROJEKTANT      18:45 Śr, 28 Kwi 2010
Pisałem o tym wielokrotnie i niestety prawie wszystkie moje złe przewidywania się sprawdziły. Zaczęło się od błędów projektu i kosztorysu , potem były spory na temat prac dodatkowych , opóźnienia wykonawcze i problemy z odbiorem. A potem przyszła pierwsza zima i okazało się , że projektanci nie przewidzieli opadów śniegu zawiewanego na schody i pod samo przejście. W tej skali usterek odpadające płyty okładzinowe to drobiazg , a tłumaczenie prezesa firmy wykonawczej o niezgodności eksploatacji z przewidywaniami projektu to już tylko kabaret /jak nawet tłum pieszych może oderwać kamienną okładzinę ściany - chyba tylko młotkiem i przecinakiem , a o tym jako wandaliźmie nie słyszałem/.
Trudno będzie znaleźć gorzej zaprojektowaną i zrealizowaną inwestycję w Zakopanem. Ugoda miasta z wykonawcą niewiele da , bo błędy są trudne do usunięcia. Nie chcę być złym prorokiem , ale sądzę , że w niedalekiej przyszłości trzeba będzie przeprowadzić generalny remont tego obiektu usuwając np. feralne mocowania szyb na rzecz innego rozwiązania /bo szyby mogą pękać np. pod wpływem naprężeń termicznych/ i wprowadzając wentylację mechaniczną zapobiegającą dostawaniu się śniegu pod przejście lub ogrzewanie elektrooporowe schodów i podestów , co da ten sam skutek , ale wtedy trzeba chyba zwiększyć przekroje kanalizacji deszczowej odbierającej wody opadowe spod przejścia.
Niestety jeszcze długo temat przejścia podziemnego będzie poważnym problemem miasta.
Rok lub dwa lata temu na tym forum polemizowała ze mną osoba , która z uwagi na używane argumenty była prawdopodobnie jednym z projektantów przejścia podziemnego. Wtedy padło określenie prototypu - czyli pierwszego w karierze tych projektantów takiego obiektu. Już dziś można powiedzieć , że ten prototyp jest zły , a skutki eksperymentu będziemy odczuwać jeszcze długo.





«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    1972





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024