Budynek „Złoty Róg” czeka rychła rozbiórka. Na jego miejscu stanie ośrodek ministerstwa.
Z mapy Zakopanego już wkrótce zniknie kolejny dom, który przez lata tworzył i wrósł się w zakopiański pejzaż, z którym mieszkańcy zrośli się jak z najbliższą rodziną... Ważą się losy popularnego „Złotego Rogu”, usytuowanego na rogu ulic Witkiewicza i Chałubińskiego. Dom niedawno przejęło Ministerstwo Sprawiedliwości i zamierza go wyburzyć. Na działce najprawdopodobniej w przyszłym roku powstanie nowoczesny ośrodek szkoleniowy.
Duży dom, dawniej należący do Funduszu Wczasów Pracowniczych, o trochę niezwykłej architekurze zna każdy stary zakopiańczyk.
– Jeszcze kilka lat temu, jak człowiek się z kimś umawiał, to nie mówił, że na skrzyżowaniu ulic, ale przy „Złotym Rogu” – wspomina Witold Jabłoński, mieszkaniec Zakopanego. –To był taki jeden z charakterystycznych punktów naszego miasta. Teraz mamy oczko wodne, a kiedyś właśnie był „Złoty Róg”.
Pan Witold mówi, że jeśli to prawda, iż stary budynek idzie do rozbiórki, to szkoda, bo znika w ten sposób kolejna cząstka historii naszego miasta, z którą utożsamiali się zakopiańczycy. Ale są i tacy w mieście, którzy uważają, że najwyższy czas, aby coś na tym terenie się zmieniło.
– Zaśmiecona posesja i zapuszczony budynek po prostu straszą! – uważa Jacek Talar, turysta z Gliwic. – Codziennie mijamy tą ruderę, idąc na Krupówki, i dziwię się, że w centrum miasta w atrakcyjnym miejscu stoi i niszczeje budynek, który nikogo nie interesuje. Można go przecież wyremontować albo postawić tu coś nowego.
Okazuje się, że obecnie właścicielem „Złotego Rogu” jest Ministerstwo Sprawiedliwości. A bezpośrednio nadzór na nim pełni zakopiański Ośrodek Doskonalenia Kadry Więziennictwa.
– Na tym miejscu chcemy postawić nowoczesny ośrodek szkoleniowy – informuje pułkownik Kazimierz Sośnierz, kierownik ośrodka. – Mamy już projekt i wszystkie niezbędne zezwolenia. Mamy również firmę, która zapewniła nas, że może się podjąć tej inwestycji. Teraz wszystko zależy od pieniędzy. Jak dodaje Sośnierz, jeśli polepszy się trochę sytuacja budżetowa, to w przyszłym roku zacznie się budowa. – Z budynku będzie korzystał cały resort sprawiedliwości – zaznacza kierownik.
Informacje te potwierdzają władze Zakopanego.
– Wydaliśmy zgodę na inwestycję – przyznaje Janusz Majcher, burmistrz. – Budynek jest zapuszczony i zależy nam, by na działce zapanował porządek. Zgodziliśmy się na budowę, pod warunkiem że powstanie tam parking podziemny.
Przemysław Bolechowski