Mieszkańców niepokoją wizyty ze starostwa.
Pukają do domów, pytają o właścicieli lokali, sprawdzają, w jaki sposób użytkowane są nieruchomości. Ich praca potrwa do stycznia. Na podstawie zebranych danych, gmina będzie mogła zweryfikować nałożone na właścicieli nieruchomości podatki. Przykład niektórych gmin wskazuje, że po stworzeniu ewidencji gruntów i budynków wpływy do budżetu wzrosły nawet o 70 procent.
Goście odwiedzający mieszkańców Zakopanego to pracownicy krakowskiego konsorcjum, które wygrało przetarg na sporządzenie ewidencji gruntów i budynków. - To zadanie zlecone przez rząd, płacimy za to 400 tysięcy złotych. Mapa ewidencji gruntów przyda się np. gminie, która będzie mogła sobie sprawdzić, czy stan faktyczny pokrywa się z tym zgłoszonym przez właścicieli nieruchomości, czy nie trzeba nałożyć większego podatku. Z naszych doświadczeń z innymi gminami, okazuje się, że po sporządzeniu nowej ewidencji wpływy do budżetu wzrosły nawet o 70 proc. - tłumaczy starosta tatrzański Andrzej Gąsienica Makowski. Wyjaśnia też, że mieszkańcy powinni się w sprawie tworzonej ewidencji kontaktować wyłącznie z pracownikami konsorcjum, które posiada upoważnienia od starosty do tworzenia bazy danych. - Ludzie są zaniepokojeni, ale nie trzeba przychodzić do urzędu, pracownicy konsorcjum spotkają się w dowolnym, dogodnym dla właściciela nieruchomości terminie i spiszą wszystkie potrzebne dane - dodaje starosta.
Naczelnik Wydziału Geodezji, Kartografii, Katastru i Gospodarki Nieruchomościami starostwa tatrzańskiego Jerzy Sowiński przypomina, że tworzenie mapy ewidencji gruntów i budynków to obowiązek nałożony na powiat Ustawą prawo geodezyjne i kartograficzne. - My już mamy dane o gruntach, jak są położone działki, w jakim obrębie, do jakiej gminy przynależą, jaką mają powierzchnię. Teraz zbierane są dane o powierzchni zabudowy, o własności, o powierzchni użytkowej i z jakiego materiału wykonany jest budynek - dodaje Jerzy Sowiński.
Po zebraniu wszystkich potrzebnych danych stworzone zostaną kartoteki budynków. Dokument na trzy tygodnie wyłożony będzie do weryfikacji przez obywateli w Wydziale Geodezji.
(RAV)