- Ogromnie nas cieszy stanowisko Rady Gminy, gdyż jest to pierwsze merytoryczne wystąpienie samorządowców z Szaflar od 2000 roku. Taka postawa pozwala mieć nadzieję, że rokowania dla inwestycji są jednak pomyślne - stwierdza dyrektor krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Zbigniew Rapciak, zapoznawszy się z przyjętą uchwałą szaflarskiej rady koncepcją modernizacji "zakopianki". - Stanowisko to jest w wielu punktach zbieżne z dotychczasowymi propozycjami GDDKiA.

Jak wcześniej informowaliśmy, do przedstawienia tego stanowiska dyrektorowi Rapciakowi - po burzliwym zgromadzeniu w Białym Dunajcu - jednak nie doszło. Teraz okazuje się, że po raz pierwszy w historii trudnych i nerwowych prób uzgodnień doszło do zbliżenia stanowisk między gminą a Generalną Dyrekcją, posądzaną wcześniej przez mieszkańców i samorząd o przemawianie z pozycji siły i o brak skłonności do negocjacji. Generalna Dyrekcja miała natomiast drugiej stronie za złe blokowanie inwestycji przez odmowę uzgodnienia kilku kolejnych projektów.

Przy konstruowaniu zatwierdzonego wrześniową uchwałą stanowiska i warunków brzegowych modernizacji "zakopianki", brane były pod uwagę przede wszystkim opinie mieszkańców sołectw Szaflary i Bańska Niżna, wyrażone w formie pisemnych wystąpień i uchwał zebrań wiejskich, oraz inne opinie i pomysły własne mieszkańców gminy. Sprawa modernizacji znalazła odzwierciedlenie także w zatwierdzonej niedawno Strategii Rozwoju gminy na lata 2007 - 2017. Stanowisko jest przedstawiane jako optymalne, inspirowane nie prywatnym interesem, lecz dobrem ogółu i cieszące się poparciem większości mieszkańców.

Układ komunikacyjny na terenie Gminy Szaflary należy tak zorganizować, aby był on przyjazny przede wszystkim dla mieszkańców tu żyjących, dla środowiska, otoczenia, bogatej kultury regionu i nie może on burzyć ładu przestrzennego Gminy i całego Podhala. Prace nad rozwiązaniami komunikacyjnymi regionu winny rozpocząć się od opracowania koncepcji dla całego Podtatrza, nie zaś skupiać się jedynie na jednej drodze - czytamy w stanowisku szaflarskiego samorządu wobec ostatniej z przedstawionych przez Generalną Dyrekcję koncepcji projektowych. Ma ono i część szczegółową, opracowaną topograficznie.

- Już od dawna podkreślamy, jak istotne jest opracowanie spójnej strategii transportowej dla całego Podhala. Tym zagadnieniem miały zająć się władze województwa, ale nie jesteśmy informowani o przebiegu prac, ani o ich zaawansowaniu - mówi natomiast dyrektor Rapciak. - Samorządowcy z Szaflar uważają, że warunkiem rozbudowy "zakopianki" jest równoczesna modernizacja linii kolejowej. Już wiele lat temu, przystępując do prac nad inwestycją, staraliśmy się uzgodnić z PKP wspólne rozwiązania. Wówczas kolejarze nie byli do tego gotowi. Dzisiaj, gdy drogowcy są zaawansowani w pracach projektowych i mają środki na realizację, PKP zgłasza chęć stworzenia wspólnego korytarza. Jednakże nadal jest to raczej sfera dosyć odległych planów i zamierzeń (10 - 15 lat). Pozostaje więc kwestia do rozstrzygnięcia przez polityków, czy aż tak poważnie opóźnić modernizację drogi, czy przyspieszyć znacznie modernizację linii kolejowej.

Nadzieje na rozstrzygnięcie można wiązać z powstaniem zapowiadanej komisji pod auspicjami marszałka województwa, jednak na razie nie jest jeszcze znany jej skład.

- Bardzo nas cieszy dopuszczenie przez Radę Gminy możliwości budowy drogi dwujezdniowej - przyznaje dyrektor Rapciak. - Jak wielokrotnie tłumaczyliśmy, przepustowość drogi jednojezdniowej na tym terenie została przekroczona i realizacja innego projektu niż budowa drogi dwujezdniowej nie przyniesie oczekiwanych efektów. Po raz pierwszy też samorządowcy z Szaflar podjęli temat, z którym niejednokrotnie występowaliśmy: modernizacji przez GDDKiA gminnej sieci drogowej. Jesteśmy jak najbardziej skłonni przy okazji modernizacji "zakopianki" zmodernizować elementy wewnętrznego układu komunikacyjnego Szaflar.

Generalna Dyrekcja deklaruje także otwartość na sugestie dotyczące wydzielenia lewoskrętów, przejść dla pieszych, itp., bo porą na zgłaszanie takich wniosków jest właśnie etap powstawania koncepcji.

Dodajmy, że w zamian za ustępstwa gmina oczekuje dofinansowania modernizacji ulicy Suskiego w Szaflarach i mostu na os. Nowe oraz dofinansowania modernizacji drogi powiatowej Szaflary - Ząb, ponieważ w sytuacjach awaryjnych stanowią one alternatywny objazd do Zakopanego.

W ramach ustępstw gmina ze swojej strony dopuszcza możliwość wykonania zamiast pasów awaryjnych - pasów jezdnych, co skutkowałoby podniesieniem klasy drogi do dwujezdniowej - typu miejskiego.

Na skrzyżowaniach, gdzie występuje konieczność wykonania lewo- i prawoskrętów, a tym samym poszerzenia o nie pasa drogi, istnieje - jak obiecuje gmina - możliwość nieznacznego wejścia w posesje i działki (za odpowiednią odpłatnością). Brzmi to już wcale polubownie.

(ASZ)