W Hotelu Górskim na Kalatówkach, położonym na wysokości 1 198 m n.p.m., zjawili się w czwartkowy wieczór miłośnicy filmu i gór. Odbył się tam pokaz filmu "Prowokator" oraz spotkanie z jego twórcami i taternikami.
Akcja filmu, stworzonego w 1995 r. przez Krzysztofa Langa toczy się na początku XX w. w Tatrach i Zakopanem. Producent Henryk Romanowski w liście, odczytanym przed projekcją, nie ukrywał, że bez pomocy zakopiańskich taterników realizacja zdjęć nie byłaby możliwa. "Wykazali się zrozumieniem i poczuciem odpowiedzialności wobec ceprów, którzy chcieli wychodzić na wysokość 2,5 tys. metrów i robić zdjęcia" - pisał. Ratownicy TOPR - Jan Krzysztof, Maciej Pawlikowski, Andrzej Ziarko i Andrzej Lejczak dublowali bowiem aktorów w najtrudniejszych scenach wspinaczkowych i zabezpieczali ekipę filmową w górach.
Na czwartkowym spotkaniu pojawili się reżyser "Prowokatora" oraz kompozytor muzyki - Michał Lorenc, którzy opowiedzieli m.in. o technicznych aspektach powstawania filmu. (KP)
Fot. Katarzyna Paluch