Niedawne opady deszczu i śniegu zrobiły swoje - woda praktycznie we wszystkich rzekach od kilku dni zaczęła się gwałtownie podnosić. W wielu miejscach poziom górskich rzek przekroczył nawet stany ostrzegawcze. Na szczęście od czwartku rano sytuacja zaczęła się powoli stabilizować.
Wczoraj po południu najgorzej było na Orawie. W miejscowości Jabłonka rzeczka Piekielnik przekroczyła stan ostrzegawczy o ponad pół metra. Ale już np. w Sromowcach stan ostrzegawczy był przekroczony zaledwie o 4 cm. Co chyba najważniejsze praktycznie przestało padać.
Wszystko więc wskazuje na to, że tym razem ani do podtopień ani powodzi nie dojdzie.
(bol)