W Domu Ludowym w Kościelisku.
W "Ludówce" w Kościelisku zorganizowano wystawę pięciu artystów, na której można zobaczyć rzeźbę, malarstwo, grafikę, tkaninę. Ekspozycja jest bardzo zróżnicowana, a łącznikiem dla przedstawianych prac są jej autorzy - wszyscy reprezentują rodzinę Klamerusów.
Wystawę zatytułowano "Na babcynej dziedzinie" - z Kościeliska bowiem pochodziła babka artystów. - Cieszę się, że pięciu Klamerusów wraca do swoich korzeni - stwierdziła Małgorzata Karpiel z Gminnego Ośrodka Kultury Regionalnej w Kościelisku, otwierając wystawę. - Właśnie na więzi rodzinne, przywiązanie do tradycji i do ziemi zwracamy u nas, w Domu Ludowym, szczególną uwagę, przygotowując wystawy.
Na rodzinnej wystawie prace przedstawiają bracia Klamerusowie: Ryszard, Julian, Władysław i Piotr. Piąty artysta, Bartek Klamerus reprezentuje już kolejne pokolenie, jest synem Ryszarda.
Najstarszy z przedstawianych artystów - Ryszard jest absolwentem Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Zajmuje się rzeźbą.
Kolejny z Klamerusów - Julian to absolwent etnografii na UJ w Krakowie. Uprawia malarstwo, grafikę, rysunek, rzeźbę w drewnie i kamieniu, pisze także wiersze. Jego prace wyróżnia tematyka prac inspirowana w większości religią.
Już nieżyjący Władysław Klamerus najbardziej rozsławił nazwisko na międzynarodowym forum artystycznym. Ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie. Zmarł w wieku 36 lat, ale pozostawił po sobie ogromny dorobek artystyczny zgromadzony w większości przez fundację jego imienia. Jego prace prezentowane były na wielu wystawach krajowych i zagranicznych.
Piotr Klamerus rzeźbi w brązie, drewnie i kamieniu. Jest także autorem serii grafik. Laureat nagrody Grand Prix X Międzynarodowego Biennale Dantego w Rawennie w 1972 r. Mieszka i tworzy w Chochołowie, a swoje prace często prezentuje na indywidualnych wystawach, organizowanych w leśniczówce w Dolinie Chochołowskiej.
Najmłodszym przedstawicielem Klamerusów na wystawie jest Bartek - absolwent Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Wiśniczu. Uprawia rzeźbę.
Do powstania wystawy przyczyniła się Renata Klamerus (żona Ryszarda), która podczas wernisażu przeczytała kilka wierszy swojego autorstwa. Otwarcie wystawy było prawdziwie rodzinnym spotkaniem. Przygrywała kapela góralska i muzycy z Peru. - Wujek Władek zawsze marzył, żeby pojechać do Peru. To dla niego jest ta muzyczna dedykacja - wyjaśnił Bartek Klamerus.
(ECZ)