Barwny korowód grup folklorystycznych rozpoczął wczoraj w Bukowinie Tatrzańskiej 41. "Sabałowe Bajania". Od dzisiaj publiczność będzie obserwować przybyłych licznie uczestników podczas zmagań konkursowych na najlepszych gawędziarzy, instrumentalistów, śpiewaków, pytacy i starostów weselnych.
Wczoraj od południa przed Domem Ludowym w Bukowinie ruch jak na jarmarku. Na rozstawionych stoiskach twórcy ludowi zachęcają do kupowania glinianych garnców, rzeźb, haftowanych obrusów, ptaszków - piszczałek, innych rękodzieł. Twórcy obecni tu będą do niedzieli.
Zjawili się już także uczestnicy i goście "Bajań". Zanim nastąpiło uroczyste otwarcie imprezy, na placu przed Domem Ludowym zagrały ludowe kapele z różnych stron Polski. Była to okazja, by przedstawić się publiczności, powiedzieć coś o sobie i zagrać parę nut. Gwar i muzyka ustały na moment, gdy ruszył tradycyjny korowód uczestników imprezy. Prowadzili ich pytace, młodzi górale na koniach, w powozach obecni byli też organizatorzy "Bajań" i władze gminy. Rozpoczęła się kilkudniowa ludowa zabawa.
Dzisiaj od godz. 9 rano w Domu Ludowym odbywają się przesłuchania konkursowe, które będą kontynuowane o godz. 15. W tym czasie już na scenie plenerowej będą występować zespoły regionalne. Kolejne spotkania o 19, a o 21 koncert zespołu folkowego "Rzeszów Klezmer Band" (scena plenerowa).
(ECZ)
zdjĘcia: Ewa Czerwieniec