E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

Podhale
Bacowskie kursy w drodze do UE
 dodano: 7 Sierpnia 2007    (źródło: Dziennik Polski - www.dziennik.krakow.pl - 2007/08/07)

Wcale nie o dojenie i łapanie owiec chodzi w kursach, jakie planuje przeprowadzić dla baców Regionalny Związek Hodowców Owiec i Kóz w Nowym Targu. Pasterskim władzom zależy na poprawie jakości pracy, a przede wszystkim pilnowaniu tradycji wytwarzania oscypka. Wszystko przez puszczony samopas wolny rynek produkcji wyrobów "owczopodobnych".


Tak, jak zaznaczaliśmy we wczorajszym materiale, Regionalny Związek Hodowców Owiec i Kóz w Nowym Targu planuje organizację specjalistycznego kursu dla baców.

- Takie kursy były przeprowadzane od dawna, ostatnie niestety gdzieś w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku - mówi Jan Janczy, prezes Regionalnego Związku Hodowców Owiec i Kóz w Nowym Targu. - Jednak potem wszystko opanowała "niewidzialna ręka" rynku. Praktycznie każdy mógł być bacą, nawet jeśli wcześniej nawet nie stał przy owcy. Wolny rynek doprowadził do popsucia produktów. Niech na temat naszych planów handlujący pod Gubałówką czy na Krupówkach lepiej się nie wypowiadają, bo tam nie ma baców, tylko handlarze. Nawet jak mają swoje owce, to oddają je na wypas właśnie nam, bacom.

Władze związku hodowców przypominają, że przed laty każdy pracujący przy owcach musiał przechodzić kursy praktyczne i teoretyczne. Obecnie jedynie Tatrzański Park Narodowy wymaga od baców legitymacji i zaświadczenia o ukończeniu tego typu szkoleń.


W związku szacują, że na około stu osób, które obecnie trudnią się pasterstwem i wypasem owiec, jedynie dziesięciu, może piętnastu baców może poszczycić się posiadaniem odpowiednich i udokumentowanych kwalifikacji.

- Dlatego około dziewięćdziesięciu pasterzy trzeba przeszkolić. To nie będą żadne długie i skomplikowane kursy z egzaminami, tylko jednodniowe szkolenie. Chcemy ich zapoznać ze zmianami w technologii produkcji, jej specyfiką ze względu na wymogi stawiane naszemu sztandarowemu produktowi, jakim jest oscypek, przez Unię Europejską, a także zapoznać z przepisami wypasu w terenach przygranicznych. To ważne, jeśli chcemy utrzymać jakość produktu - podkreśla prezes Jan Janczy.

Dodaje on, że nie wszyscy producenci wiedzą (a jeśli wiedzą, to do tej wiedzy się nie stosują...), że w tradycyjnym oscypku może być co najwyżej 40 proc. krowiego mleka. - I to nie od byle jakiej, ale od polskiej, czerwonej rasy. Nasze kursy uruchomimy nie wcześniej niż po "zaklepaniu" przez Unię Europejską oscypka jako produktu regionalnego - podsumowują władze Związku Hodowców Owiec i Kóz w Nowym Targu. (RAV)











«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    485





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024