Ledwo tylko wyjechały z Bukowiny Tatrzańskiej wiejskie zespoły teatralne, które sejmikowały przez miniony tydzień w tutejszym Domu Ludowym, już bukowiańscy górale przygotowują się do następnej, jeszcze większej, jednej z najbardziej znanych folklorystycznych imprez w Polsce - do Sabałowych Bajań.

- W tym roku to już 41. Sabałowe Bajania - zaznacza Zygmunt Kuchta, dyrektor Bukowiańskiego Centrum Kultury w Bukowinie Tatrzańskiej. - Choć ubiegłoroczne, jubileuszowe obchodziliśmy wyjątkowo hucznie, to i tegoroczne postaramy się aby wypadły okazale i ciekawie! Już my atrakcji przygotujemy siłę, że ich nikomu nie zabraknie. Tylko przyjeżdżać na ten czas do naszej pięknej miejscowości! Zapraszamy!

Przez pięć dni od rana do wieczora od 8 do 12 sierpnia w Domu Ludowym rozbrzmiewać będzie góralska muzyka ze wszystkich gór Polski, muzyka zespołów regionalnych z całego kraju a także folkowych formacji: polskich (m. in. Krywań, Psio Crew, Turnicki) i zagranicznych, m.in. Fanfare Zimbrul z Rumunii. Nie zabraknie ludowych artystów, kiermaszu i tego, co obok pięknej góralskiej muzyki przyciąga rzesze fanów "Sabałowych" najbardziej - niezwykle smacznych góralskich potraw.

- Oczywiście zjedzie się, jak co roku, ale tym razem koło urzędu gminy w dolnej Bukowinie, na Sabałową Noc zbójnicka brać. Będzie pasowanie na zbójników. Kogo? To pozostanie, wedle tradycji, do samego końca tajemnicą. Kto przyjdzie na Sabałową Noc ten będzie wiedzieć. Zaczynamy zlot o godz. 19 w sobotę, 11 sierpnia - zaprasza dyrektor.

(hak)