Andrzej Kawecki ponownie został prezesem Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. Jego zastępcami nadal będą Andrzej Laszczyk i Andrzej Gut-Mostowy. Na poniedziałkowym walnym zgromadzeniu powołano też skład nowej Rady TIG.

- Zarzekałem się wprawdzie, że nie chce być już prezesem, ale tak się złożyło, że ponownie zostałem wybrany - powiedział nam wczoraj Andrzej Kawecki, który jest prezesem TIG od 8 lat. - Zresztą nikt inny nie chciał kandydować. Walne zgromadzenie uznało, że z roku na rok prestiż i autorytet Tatrzańskiej Izby Gospodarczej wzrasta i zaproponowano mi ponowne objęcie funkcji prezesa.

Skład rady zmienił się w jednej trzeciej. Prezydium zostanie wyłonione na pierwszym posiedzeniu, które odbędzie się w czwartek. Rada przyjmie wówczas główne kierunki działania i wprowadzi zmiany w statucie TIG. Rada zamierza także zacieśnić współpracę z miastem i starostwem.

- Uważamy, że taka integracja jest bardzo potrzebna - podkreśla Andrzej Kawecki. - Trzeba utworzyć wspólną platformę i lobbować na rzecz miasta, rozwiązywać takie sprawy, jak na przykład problem kupców pod Gubałówką. To trudne sytuacje, w których trzeba proponować ludziom jakieś alternatywne rozwiązania. Nie można ich z dnia na dzień pozbawiać źródła dochodu. Chcemy także pracować nad wychowaniem młodzieży i podejmować współpracę z młodymi przedsiębiorcami. W ramach projektu Vabank, realizowanego przez Powiatowy Urząd Pracy chcemy przyjmować młodych ludzi na staż.

Tekst i fot. (KOV)