E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

Zakopane
Jest źle, będzie jeszcze gorzej
 dodano: 17 Maja 2007    (źródło: Gazeta Krakowska - www.gk.pl - 2007/05/17)

Jest praca za najniższą pensję krajową, a koszty życia w Zakopanem są tak wysokie jak w Warszawie.

W powiecie tatrzańskim z miesiąca na miesiąc widać coraz większe zapotrzebowanie na pracowników. Ceny w sklepach rosną. Ofert pracy jest bez liku. Niestety to, co oferują pracodawcy, nie zachwyca.


Ostatnio pojawiła się informacja, że w najbliższych tygodniach kolejny raz podrożeje paliwo. Jak donosiły media, najdroższa benzyna jest w Warszawie, gdzie kosztuje 4,5 zł. Tymczasem w Zakopanem od kilku już tygodni za litr bezołowiowej 95 trzeba zapłacić 4,55 zł, a czasami nawet i 4,6 zł. Z paliwem rosną ceny produktów spożywczych. Chleb, mąka, wędlina drożeją niemal z tygodnia na tydzień.

Niestety, z podwyżką cen nie rosną wynagrodzenia, chociaż ofert pracy przybywa. - Teraz jest więcej ofert pracy niż poszukujących zatrudnienia - mówi Krystyna Grzeszczak, kierownik Powiatowego Urzędu Pracy w Zakopanem.

Największe zapotrzebowanie na siłę roboczą jest w branżach gastronomicznej, hotelarskiej i handlowej. Na wiosnę przybywa także ofert dla budowlańców. Niewielu jednak pracodawców znajduje chętnych. Głównym powodem tego stanu rzeczy są niskie wynagrodzenia. - Zakopane zresztą zawsze odstawało od reszty kraju pod względem pensji - wyjaśnia Krystyna Grzeszczak.

Teraz średnio pracodawcy proponują 1100 zł brutto czyli minimalne ustawowe wynagrodzenie w Polsce.

- Oferują bardzo niskie pensje, a mają wysokie wymagania. Tymczasem koszty życia w Zakopanem są tak wysokie jak w Warszawie - zaznacza kierownik zakopiańskiego PUP.

Nie ma się co dziwić, że brakuje chętnych do pracy. Ludzie wolą zarabiać na czarno, lub po prostu wyjechać. - Sama wychowuję dziecko. Zarabiam teraz 1200 zł na rękę. Niestety, koszty życia są za wysokie - mówi pani Anna z okolic Zakopanego, która chce pozostać anonimowa. - Dlatego planuję wkrótce wyjechać do pracy za granicę.

Łukasz Bobek











«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    456





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024