E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

Zakopane
Połamane drzewa, fruwające parasole
 dodano: 16 Maja 2007    (źródło: Dziennik Polski - www.dziennik.krakow.pl - 2007/05/16)
Wczoraj zakopiańscy strażacy usuwali powalone na drogę pod naporem wiatru drzewa (Fot. Michał M. Kowalski)

O mały włos nie porwało namiotu.

We wtorek nad ranem zakopiańscy strażacy wyjeżdżali usuwać z dróg powalone pod naporem wiatru drzewa. Już w poniedziałek wieczorem od namiotu ustawionego na dolnej Równi Krupowej profilaktycznie odcięto prąd.


Całonocne powiewy halnego dały się we znaki wielu mieszkańcom Zakopanego. Na Krupówkach tu i ówdzie walały się przeciągnięte z kawiarnianych ogródków przez wiatr (mimo betonowego obciążenia) wielkie reklamowe parasole. Wzdłuż ulic i chodników pojawiły się połamane gałęzie, które nie wytrzymały naporu wiatru. Strażacy kilkukrotnie wzywani byli do usuwania powalonych przez wichurę drzew. - Pierwsze wezwanie odebraliśmy o godz. 4.52 z Cyrhli, gdzie powalone drzewo zablokowało drogę. Usuwanie trwało około 50 minut - mówi kpt. Stanisław Galica, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem. Kolejne identyczne wezwanie o godz. 6.44 dotyczyło ul. Sienkiewicza. Tym razem akcja usuwania złamanego drzewa blokującego dojazd do pensjonatu trwała kilkanaście minut.

Już w poniedziałek po godz. 22 na oględziny rozstawionego na dolnej Równi Krupowej namiotu stawiły się władze miasta w osobach wiceburmistrza Wojciecha Solika i komendanta Straży Miejskiej Wiesława Lenarda. - Przybyliśmy też i my na miejsce, żeby sprawdzić stan techniczny lin napinających i mocujących namiot. Po przybyciu elektryka odcięto prąd, w obawie problemów, gdyby namiot porwał go wiatr. Właściciel namiotu postawił w stan gotowości służby ochroniarskie, które pilnowały konstrukcji - sumują fajermani. Dodają, że większych strat nie odnotowano.

(RAV)











«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    912





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024