E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

Podhale
Pacjenci muszą być bezpieczni
 dodano: 15 Maja 2007    (źródło: Dziennik Polski - www.dziennik.krakow.pl - 2007/05/15)
Oddział Ratunkowy z zespołami wyjazdowymi będzie pracował normalnie (Fot. Anna Szopińska)

Wyższy personel medyczny biorący udział w akcji strajkowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy nie przychodzi dziś do pracy.


Druga tura protestu środowiska, domagającego się podwyżek i innym unormowań poprawiających warunki pracy, ma związek ze zmianą funkcjonowania placówek służby zdrowia przez ten jeden dzień.

Regułą w całej Polsce jest wprowadzenie do południa trybu ostrodyżurowego i odwołanie wszystkich zabiegów planowych. Strajkujący podkreślają, że mimo to pacjenci muszą się czuć bezpiecznie. Dlatego np. ze strajku wyłączony jest oddział ratunkowy wraz z zespołami wyjazdowymi.

- Każdy oddział jest zabezpieczony - zapewnia w imieniu organizatorów akcji strajkowej w nowotarskim SPZOZ-ie dr Iwona Sienkiewicz. - Do południa dyżurują ordynatorzy, po południu - jak zwykle lekarze. Tak jest też w soboty i niedziele. Normalnie pracował będzie natomiast Szpitalny Oddział Ratunkowy z ambulatoriami chirurgicznym i internistycznym. W razie nagłych wypadków pełne zabezpiecznie w postaci zespołów operacyjnych będą miały także oddziały zabiegowe.

Na około 100 lekarzy zatrudnionych w nowotarskim SPZOZ deklarację przystąpienia do strajku złożyło 66 osób. Każda z nich indywidualnie decydowała o wyborze formy nieobecności.

* * *


Jedynie przez wywieszenie flag na budynkach szpitalnych załogi zakopiańskich placówek dają wyraz solidarności z protestującymi w Nowym Targu kolegami. - U nas nie ma strajku. Będą jedynie wywieszone flagi, a poza tym pracujemy normalnie - informują lekarze ze Szpitala Powiatowego im. dr. Tytusa Chałubińskiego.

Podobnie sytuacja wygląda w Specjalistycznym Szpitalu Chorób Płuc. Budynek obwieszono narodowymi flagami z czarnym kirem na znak solidarności z protestującymi. - Operacje odbywają się w sposób planowy, nie możemy sobie pozwolić na przerwy w pracy. Mamy stuprocentowe obłożenie - powiedziała wczoraj Helena Brzozowska, zastępczyni dyrektora Specjalistycznego Szpitala Chorób Płuc.

Choć załoga Uniwersyteckiego Szpitala Ortopedyczno-Rehabilitacyjnego zgadza się z wysuwanymi przez strajkujących postulatami, to podobnie jak w przypadku ostatniej akcji protestacyjnej nie będzie przerywała pracy. Protest ograniczy się jedynie do wywieszenia flag na budynku.

Można było albo zgłosić w dyrekcji absencję planowaną w związku z akcją protestacyjną (w takich przypadkach nie otrzymuje się wynagrodzenia, a nieobecność jest usprawiedliwiona), albo wziąć urlop na żądanie.

Niezauważalny powinien być strajk na ortopedii, gdzie lekarze zatrudnieni są na tzw. kontraktach całościowych. Ze strony starostwa (jako organu prowadzącego szpital), według wcześniejszych zapewnień wicestarosty Macieja Jachymiaka, nic strajkującym nie grozi.

Dyrekcja SPZOZ również spokojnie przyjmuje informacje o strajku, śledząc reakcje strony ministerialnej. Dyrektor Krzysztof Kiciński nie podejrzewa, by jednodniowa (praktycznie półdniowa) nieobecność lekarzy spowodowała jakieś perturbacje w pracy szpitala - tym bardziej że zespoły operacyjne będą czuwały. Poza tym uczestnicy strajku deklarowali przebywanie "pod telefonem" w razie nieprzewidzianych sytuacji.

- Na zewnątrz różnica w funkcjonowaniu powinna być niezauważalna - przewiduje dyrektor.

O rozprowadzenie ulotek liderzy akcji zadbali już przed tygodniem. Szpital został też oplakatowany. Jako najbardziej przemawiające do wyobraźni kolportowane jest wyliczenie (zaczerpnięte z oficjalnych statystyk), że na utrzymanie jednego posła wydaje się w naszym kraju 900 zł dziennie, a na leczenie jednego pacjenta - 3 zł 20 gr.

O ile w pierwszym dniu strajku, przed tygodniem, w holu odbył się wiec z udziałem dwudziestu kilku protestujących lekarzy, tak dziś wiecu już nie będzie. Strajk rozpoczynany "w białych rękawiczkach" przybiera ostrzejszą formę.

(ASZ)











«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    1131





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024