Inwestycja przy Kasprusiach.
Inwestor zaplanował za dużą kubaturę obiektów przy Kasprusiach. Po wyjazdowych obradach Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej znane są już nieoficjalne wyniki tajnego głosowania. Jakie będą dalsze losy inwestycji w widłach dwóch potoków Młyniska i Białego w Zakopanem? Na razie mieszkańcy mogą spać spokojnie.
Po tym, jak opisaliśmy sprawę protestu 160 okolicznych mieszkańców, czternastu specjalistów zbadało teren planowanej inwestycji na cyplu oblewanym wodami potoku Młyniska i Białego w Zakopanem. Większość zwracała uwagę na szkody, jakie wywoła powstanie wielokondygnacyjnego osiedla przy ul. Kasprusie 27 a. Burmistrz Zakopanego Janusz Majcher, do którego mieszkańcy oburzeni rozmachem deweloperskich działań wystosowali protest zapewniał, że członkowie komisji urbanistycznej wypowiedzą się szczegółowo w problemowej sprawie.
- Członkowie czternastoosobowej komisji, wśród których są architekci, urzędnicy miejscy i powiatowi wypełniali szczegółowe ankiety z pytaniami dotyczącymi planowanej inwestycji. Niedługo poznamy wyniki tajnego głosowania - stwierdził burmistrz Zakopanego. Kilka dni zajęło opracowywanie odpowiedzi na ankietowe pytania, których udzielili członkowie komisji.
Jak dowiedzieliśmy się wczoraj nieoficjalnie, tajne głosowanie najprawdopodobniej nie odbyło się po myśli inwestora. Dominująca większość głosujących nie zgodziła się, by na tak małej przestrzeni postawić wielokondygnacyjne budynki. - Już w tej chwili, gdy mamy więcej gości w okolicy, są problemy z kanalizacją, która zatyka się, gdy turyści przyjeżdżają witać Nowy Rok, na przełomie grudnia i stycznia. Nie tylko na kwaterach i prywatnych domach, ale podobne problemy mają w przedszkolu w "Czerwonym Dworze" - mówi jedna z okolicznych mieszkanek. Dodaje, że dodatkowe trzy sześciokondygnacyjne apartamentowce tylko pogłębiłyby ten problem. Członkowie komisji podkreślali, że generalnej przebudowy wymagałby dojazd do planowanego osiedla, co z kolei spowodowałoby w przyszłości duży ruch uliczny na tym terenie.
- Dopiero w przyszłym tygodniu poznamy szczegółowy protokół z obrad komisji. Na razie możemy tylko ogólnie stwierdzić, że większość głosujących wypowiedziała się negatywnie odnośnie zbyt dużych kubatur projektowanych obiektów - zaznacza Ewa Matuszewska, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Zakopanego.
(RAV)