"Kocham nasze miasto - Zakopane" - winietka!!!!
Tu zaczęło się miasto Zakopane.
- Czy kocham moją ulicę? Pewnie, że kocham! Choć tu się nie urodziłam, to jednak 40 lat mieszkam na niej i uważam, że jest najpiękniejszą ulicą w całym Zakopanem - podkreśla Maria Ślimak. Pani Maria twierdzi, że to zasługa samych mieszkańców ul. Kościeliskiej. - Dbamy o nasze domy, mamy je naprawdę piękne, wiele jest zabytkowych, wybudowanych w stylu góralskim. Może też się poszczycić pięknymi ogrodami i interesującymi zabytkami. I byłoby tu idealnie, gdyby nie ten ruch samochodowy. Naprawdę jest niebezpiecznie. Wszyscy z utęsknieniem czekamy na obiecaną obwodnicę, która odciąży naszą starówkę - mówi pani Maria. Marek Frączek, gimnazjalista, choć już nie mieszka na ul. Kościeliskiej, jest przekonany, że piękniejszej w Zakopanem nie ma. - To jedyne takie miejsce, z najładniejszą w mieście architekturą - wyjaśnia Marek.
Mieszkańcy ul. Kościeliskiej uważają, że na ich ulicy zaczęło się tak naprawdę Zakopane. Przy niej stanęły pierwszy zakopiański kościół, pierwszy cmentarz, pierwszy dom dla letników przyjeżdżających pod Tatry i pierwsza karczma góralska U Wnuka, gdzie zawiązał się Związek Górali, późniejszy Związek Podhalan. Tu powstawały najładniejsze, w stylu zakopiańskim stworzonym przez Witkiewicza, piękne wille, którymi do dziś zachwycają się przyjezdni i które wyróżniają Zakopane spośród innych miast polskich. - Ulica Kościeliska to starówka Zakopanego, to przede wszystkim kawał historii miasta i mieszkających tu ludzi - mówi Kazimierz Gąsienica Byrcyn, przewodnik tatrzański.
Ale choć mieszkańcy Kościeliskiej kochają swoją ulicę, uważają ją za najpiękniejszą i starają się to jej piękno promować, np. podczas Święta ul. Kościeliskiej - to turyści niewiele wiedzą o tym niezwykłym zakątku Zakopanego.
(hak)