E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

Podhale
Cios mamuta
 dodano: 11 Maja 2007    (źródło: Dziennik Polski - www.dziennik.krakow.pl - 2007/05/11)
Znalazca Grzegorz Stolarczyk, geolog Jolanta Iwaniczuk z Państwowego Instytutu Geologii w Warszawie oraz znalezisko - cios mamuta (Fot. Anna Szopińska)

Dla szkoły w Bańskiej.

Gdyby Grzegorz Stolarczyk nie był z wykształcenia leśnikiem - pewnie uznałby przedmiot o długim, wygiętym kształcie przy kąpielisku Wisłoki za gruby, wyłamany konar. Czujnemu oku wystarczyło jedno spojrzenie, aby wykluczyć taką ewentualność. To, co wyniosła na powierzchnię rzeka (prawdopodobnie po zeszłorocznej powodzi), ważyło tyle, że w pojedynkę nie sposób było udźwignąć.


Nurtem Wisłoki płynął Grzegorz Stolarczyk pontonem, z córką Katarzyną, a miejscem dziwnego znaleziska było Podegrodzie k. Dębicy. Potem już wkroczyli naukowcy. Ustalono, że to, co dla laika mogło wydawać się sporym kawałkiem drewna, jest ciosem mamuta - zdrowego, dobrze rozwijającego się, w wieku ok. 25 lat. Nie byli jednak w stanie geolodzy ustalić płci młodego osobnika sprzed tysięcy lat. Po wysuszeniu siekacz waży ok. 40 kg, czyli o połowę mniej niż w stanie namokniętym.

Ponieważ znalazca jest dyrektorem Zespołu Szkół Podstawowej i Gimnazjum w Bańskiej Niżnej - postanowił fragment prehistorycznego zwierzęcia przekazać swojej szkole.

Aby przybliżyć młodzieży ze szkół szaflarskiej gminy warunki panujące na ziemi przed epoką lodowcową (która była końcem mamuciego gatunku) - przyjechała z Muzeum Geologicznego Państwowego Instytutu Geologii w Warszawie Jolanta Iwaniczuk.

Zajmującej prelekcji towarzyszyła prezentacja multimedialna. Słuchacze dowiedzieli się m.in. o trzech teoriach wyginięcia mamutów, związanych z infekcją wirusową, zmianami klimatycznymi i działalnością człowieka. Dysponując zachowanym DNA mamutów, naukowcy starają sie teraz przywrócić do życia jednego z największych roślinożerców naszej planety.

Największe mamuty należały do gatunku kolumbijskich-cesarskich - ich wysokość dochodziła do 4,5 metra w kłębie, a waga mogła sięgać 10 ton. Żyły ok. 40 - 60 lat, a długość ich życia zależała od czasu, w jakim starła się im ostatnia para zębów trzonowych. Najczęściej spotykanym znaleziskiem jest mamut zwany wielkim albo włochatym (mammuthus primigenius). Z kolei szczątki najmniejszych (ok. 1,2 m w kłębie) mamutów - karłowatych - znaleziono na wyspie Wrangla.

Dziś najbliżsi żyjący krewni mamutów to słonie indyjskie, różni ich jednak od protoplastów m.in. sposób wygięcia ciosów.

Mamuty musiały bytować lub wędrować również po naszych górach, bowiem w Dolinie Cichej w Tatrach (ok. 1 500 m.n.p.m.) również znaleziono ich szczątki. Cios mamuta wyrzucił kilkanaście lat temu także nurt Raby w Rabie Wyżnej. Warto więc podczas letnich wędrówek mieć oczy szeroko otwarte.

O wiele częściej jednak fragmenty tych zwierząt odsłaniają rzeki syberyjskie. Pozostające w zmarzlinach całe mamuty przechowały się tak dobrze, że po treści żołądka można wnioskować nawet o sposobie ich odżywiania.

(ASZ)











«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    2608





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024