W maju 2008 roku każdy będzie mógł za pomocą komputera złożyć wniosek.
W mroźne zimowe wieczory, przy ciepłej herbacie siedząc w domu przy monitorze komputera jednym kliknięciem myszki wypełnić wniosek o wydanie warunków zabudowy - teraz brzmi to jak fantasmagoria.
Jak się jednak okazuje, nie jest taką daleką i nierealną wizją. Zakopiański urząd miasta właśnie zaczął wdrażanie systemu do elektronicznej obsługi petenta. Zgodnie z ustawą o informatyzacji, ma na to czas do maja 2008 roku.
System "Kancelaria" ma objąć wszystkie wydziały urzędu. Polegać to będzie na elektronicznym obiegu dokumentów. - Gdy wszystko już ruszy, przykładowy petent będzie mógł siedząc w domu wypełnić wniosek na przykład o wydanie dowodu osobistego - wyjaśnia wiceburmistrz Jan Gąsienica-Walczak.
- Złożyć będzie można również wnioski o warunki zabudowy, jak również wszelkie inne.
Jak zaznacza wiceburmistrz, system nie tylko ułatwi pracę urzędu ale przede wszystkim skróci czas oczekiwania na załatwienie każdej sprawy.
- Podłączony do sieci będzie każdy wydział, a co za tym idzie - każdy urzędnik. Burmistrz będzie więc mieć podgląd w to co się dzieje ze złożonymi dokumentami w poszczególnych wydziałach - wyjaśnia Jan Gąsienica-Walczak. - Będzie to zatem forma kontroli pracy urzędników.
Podobny system działa już od dwóch lat w zakopiańskim urzędzie pracy a także w Instytucie Pamięci Narodowej.
Ile będzie kosztować wprowadzenie nowego systemu - tego jeszcze nie wiadomo. Koszt samego programu i szkoleń pracowników to 10 tys. zł. Teraz będzie szacowanie kosztów zakupu dodatkowego sprzętu do urzędu a także jego osieciowanie.
Łukasz Bobek