Skrzyżowanie sterowane komputerem.
Ma być lepiej na zakopiańskich skrzyżowaniach. Pierwsze zmiany wprowadzono jeszcze przed długim weekendem. Zmieniono bowiem działanie sygnalizacji świetlnej przy głównym skrzyżowaniu alei 3 Maja i ul. Kościuszki. Dzięki komputeryzacji sterowania świateł, korki w tej części miasta mają zniknąć raz na zawsze.
Kiedy kilka lat temu zamontowano na wspomnianym skrzyżowaniu nowoczesną sygnalizację świetlną, wydzielono również na alejach 3 Maja dodatkowe pasy do skrętu w ul. Kościuszki. Aby system reagował na liczbę czekających samochodów, w asfalcie umieszczono specjalne czujniki. Jednak po jakimś czasie system przestał działać i mimo świateł na skrzyżowaniu tworzyły się korki. Teraz specjaliści wykryli wreszcie przyczynę awarii. - Asfalt położony po prostu na skrzyżowaniu roztopił się i przesunął niszcząc czujniki - wyjaśnia burmistrz Zakopanego Janusz Majcher. - I stąd cały problem ze źle działającymi światłami. Postanowiliśmy więc nieco zmienić technologię i teraz sygnalizacją sterują kamery zawieszone na słupach. Już teraz widać znaczną poprawę płynności ruchu bowiem system reaguje na ilość samochodów czekających na skrzyżowaniu. Będzie więc można przez Zakopane jeździć szybciej i lepiej. Podobne rozwiązanie powinno pojawić się i na kolejnym skrzyżowaniu: Witkiewicza i Zamojskiego, gdzie w sezonie trudno jest samochodem skręcić w boczne uliczki.
(bol)