Czy zabytki ZAKOPANEGO wyjdą w końcu z mroku?
Być może już niedługo Zakopane rozświeci się nocą. Pojawił się projekt utworzenia szlaku architektury zabytkowej profesjonalnie oświetlonego przez cały rok.
- W mieście powinno być coś na wzór stałej galerii sztuki, która mówiłaby, co tutaj się działo od początku. Taka galeria rozsiana po całym mieście - zaznacza Teresa Jabłońska, dyrektorka Muzeum Tatrzańskiego.
Szlak zacząłby się na ul. Kościeliskiej od chałupy Rojów, willi Koliba, a następnie skierowałby się do Okszy.
- Zaczęlibyśmy od miejsca i architektury takiej, jaką zobaczył na początku Witkiewicz, z czego potem wyprowadził swój styl zakopiański - mówi Teresa Jabłońska.
W związku z tym konieczne byłoby specjalne oznaczenie tych miejsc, tak, aby były widoczne dla turystów zarówno w dzień, jak i w nocy.
- Należałoby więc pomyśleć o oświetleniu wszystkich ważnych budynków w mieście, tak żeby to tworzyło szlak od ul. Kościeliskiej, przez Muzeum Tatrzańskie, willę Okszę i Jaszczurówkę - zaznacza przewodniczący komisji kultury rady miejskiej Maciej Wojak.
Systemem świateł objąłby również willę pod Jedlami na Kozińcu.
- Jest to jedyne chyba w Polsce miejsce nietknięte, zachowane tak jak było w XIX wieku. Czegoś takiego w Polsce nie ma - uważa Teresa Jabłońska. - Jest to taki zakopiański Wawel.
Iluminacyjny szlak byłby także znakomitą promocją miasta. Tym samym powstałby szlak architektury zabytkowej, nie tylko drewnianej.
- Póki co nie ma w mieście takiego projektu - zaznacza burmistrz Zakopanego Janusz Majcher. - Jest to jednak bardzo dobry pomysł. Mamy wspaniałe obiekty, które warto pokazać.
Być może zatem już wkrótce wspaniałe zabytki Zakopanego wyjdą w końcu z mroku i pokażą się światu.
(łb)