E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

Zakopane
Narciarze i obżartuchy
 dodano: 11 Kwietnia 2007    (źródło: Dziennik Polski - www.dziennik.krakow.pl - 2007/04/11)
Podczas tegorocznych świąt wielkanocnych do szpitala trafiali poszkodowani w wypadkach narciarskich i drogowych (fot. Michał Kowalski)

Robocze święta.

Sporo roboty mieli podczas świąt lekarze zakopiańskiego Szpitala Powiatowego. Pomagali narciarzom oraz ofiarom wypadków drogowych i przejedzenia.




- Mieliśmy trochę więcej wypadków narciarskich, związanych ze świątecznym ruchem na stokach - powiedział nam wczoraj Sylweriusz Kosiński, wicedyrektor Szpitala Powiatowego w Zakopanem. - Wciąż kursuje kolejka i wyciągi na Kasprowym Wierchu i przez święta działała jeszcze także stacja narciarska w Białce Tatrzańskiej. Trafił do nas między innymi chłopczyk, z twarzą uszkodzona nartą przez swojego ojca. Oprócz tego pogotowie wyjeżdżało także do kilku wypadków samochodowych i jak co roku odnotowaliśmy przypadki dolegliwości gastrycznych.

Jak informuje zakopiańska policja w czasie świąt doszło do trzech poważniejszych wypadków drogowych, których ofiary trafiły do szpitala. Pierwszy miał miejsce w Kościelisku. Kierowca prowadzący samochód marki Audi zderzył się z drugim autem - fordem, po czym siła uderzenia popchnęła go jeszcze w drzewo. Sprawca wypadku usiłował zbiec, ale został zatrzymany przez policję. Okazało się, że miał około 1,9 promila alkoholu we krwi. Z powodu odniesionych obrażeń zatrzymano go w zakopiańskim szpitalu.

W poniedziałek rano do szpitala trafiła również kobieta ze swoim siedmioletnim dzieckiem. Około 8 rano przejeżdżając samochodem w rejonie Ustupu w Zakopanem odwróciła się na chwilę w stronę siedzącego z tyłu dziecka, straciła kontrolę nad pojazdem i uderzyła w drzewo. Matkę po zaopatrzeniu złamanej ręki zwolniono do domu, syn został jeszcze na obserwacji w szpitalu.

Lekarze udzielali również pomocy kierowcy hondy, który uległ wypadkowi w Bustryku. Na widok policji 31-letni zakopiańczyk zaczął uciekać, co zakończyło się dachowaniem. Poszkodowany miał 3,10 promila alkoholu we krwi.

(ECZ, KOV)









«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    1018





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024